Dwaj nastolatkowie podpalili w Zduńskiej Woli dla zabawy 2 dziecięce wózki. Jeden z nich należał do niepełnosprawnego dziecka.
Nastolatkowie podpalili wózki na klatce schodowej
Zdarzenie miało miejsce w biały dzień, w jednym z bloków przy ulicy Baczyńskiego na osiedlu Południe.
Dwóch chłopców – braci – w wieku 13 i 15 lat podpaliło dwa dziecięce wózki, które stały na samym dole klatki schodowej, tuż przy wejściu do bloku. – Jeden z braci podpalił kartkę i rzucił ją na wózki dziecięce stojące na klatce schodowej. Wózki się podpaliły, zniszczeniu uległy oba wózki, jeden z nich był wózkiem specjalnym dla niepełnosprawnego dziecka. Zniszczeniu uległy również drzwi wejściowe do klatki schodowej – mówi rzeczniczka zduńskowolskiej komendy policji, starsza sierżant Katarzyna Biniaszczyk.
O włos od tragedii
Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że wózki tarasowały przejście na klatkę schodową. Gdyby więc ogień się rozprzestrzenił, mieszkańcom trudno byłoby wydostać się z bloku. Na szczęście szybko zainterweniowała straż pożarna. – Droga ewakuacji była odcięta, ale od razu po dojeździe mieszkańcy zostali poinformowani, żeby nie opuszczać swoich lokali mieszkalnych i pozostać w domach. Część osób wyszła na balkony, obserwowała sytuację. Z naszego punktu widzenia nie było konieczności ewakuacji osób z lokali – mówi kapitan Maciej Szewczyk ze Powiatowej Komendy Straży w Zduńskiej Woli.
Warto przeczytać
Czytaj także: Białe szaleństwo. Cukier wykupywany ze sklepów
Nastoletni bracia przyznali się do winy. Sprawą zajmie się sąd.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU ZNAJDZIESZ W DZIALE “RADIO ŁÓDŹ NAD WARTĄ”. KLIKNIJ I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ. |