Wiosna – sezon na kleszcze
Kleszcze przenoszą przede wszystkim boreliozę z Lyme i niebezpieczne, kleszczowe zapalenie mózgu. Szacuje się że nawet 40 procent tych pajęczaków może być nosicielami boleriozy.
Ważne jest, żeby chronić się przed nimi – idąc do lasu – nosząc długi rękaw i spodnie, a także stosując odpowiednie preparaty. Pomocne są też szczepienia.
– Szczepionkę możemy stosować już u dzieci, które ukończyły pierwszy rok życia. Trzy dawki podstawowe szczepienia – pierwsza w wybranym przez nas momencie, druga – najpóźniej do trzeciego miesiąca i trzecia dawka – najpóźniej do dwunastego miesiąca. Po pierwszej dawce skuteczność wynosi około 80 procent, natomiast po pełnym szczepieniu jest powyżej 95 procent – mówi Łódzki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Małgorzata Widawska.
Czytaj: Naturalne sposoby na kleszcze – jak się przed nimi chronić?
Jeżeli znaleźliśmy kleszcza w naszym ciele, przy jego usuwaniu należy zachować szczególną ostrożność. Nie należy go wykręcać, czy wyrywać. Kleszcza trzeba podważyć odpowiednią pęsetą lub specjalnym urządzeniem – kleszczkartą. Należy też zwrócić uwagę na to czy został usunięty w całości. Jeśli nie – trzeba usunąć jego odnóża i zdezynfekować ranę
Pamiętajmy o zwierzętach
Należy pamiętać również o pupilach, które również zagrożone są ugryzieniem kleszcza.
– Mamy różnego rodzaju spraye i tabletki, które można podać zwierzęciu doustnie oraz różnego rodzaju preparaty, które możemy stosować po inwazji kleszcza, którego stwierdzimy po przyjściu do domu. Bardzo istotne jest, żeby przed wyjściem ze zwierzętami zastosować te preparaty i powtarzać czynność zgodnie z ulotką zawartą przez producenta w opakowaniu. Za każdym razem należy również sprawdzać siebie samego po powrocie do domu, ponieważ zwierzę może przynieść kleszcza na sobie – dodaje Małgorzata Widawska.
Według ekspertów co 3-5 lat należy przyjmować szczepienie przypominające.