Postawiono zarzut zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa w wyniku spowodowania pożaru kamienicy w Zduńskiej Woli
Dwie osoby zginęły w płomieniach, trzecia zmarła w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń. Krótko po pożarze kamienicy w Zduńskiej Woli, śledczy ustalili, że doszło do podpalenia. Zatrzymano 33-letniego Roberta S. Mężczyzna przyznał się do winy. Twierdził jednak, że nie chciał nikogo zabić.
– To nie znalazło potwierdzenia w ustaleniach prokuratury. Zmiana kwalifikacji prawnej czynu na zbrodnie zabójstwa wynikała z motywacji, z tego, że wszystkie okoliczności zdarzenia wskazują, że towarzyszył mu zamiar bezpośredni pozbawienia życia znajdujących się wewnątrz mieszkania numer 8 tejże kamienicy mieszkańców. – mówi Jolanta Szkilnik, zastępca prokuratora okręgowego w Sieradzu.
Posłuchaj:
Akt oskarżenia niebawem trafi do sądu
Prokurator Szkilnik dodała, że wszystkie czynności procesowe w tej sprawie zostały już wykonane a teraz sporządzany jest akt oskarżenia, który niebawem trafi do sądu. Niewykluczone, że pierwsza rozprawa odbędzie się już w maju. Jeśli przed sądem prokuratura udowodni, że mężczyzna działał z zamiarem pozbawienia życia, będzie mu grozić nawet dożywocie.