Widzew zagra z liderem, czyli mission impossible po łódzku
Po dwudziestu siedmiu spotkaniach bieżącego sezonu Widzew Łódź zajmuje szóste miejsce, z trzydziestoma ośmioma punktami na koncie. Raków Częstochowa ma ich w swoim dorobku o dwadzieścia cztery więcej i przewodzi całej stawce.
Oba zespoły notują w ostatnim czasie spadek formy. W przypadku podopiecznych trenera Marka Papszuna można mówić jednak o drobnych wpadkach. W ostatnich dwóch wyjazdowych spotkaniach „Medaliki” zainkasowały tylko punkt:
- porażka z Legią Warszawa (1:3);
- remis z Radomiakiem Radom (0:0).
Bezpośrednia porażka z głównym rywalem do mistrzostwa Polski sprawiła, że w tabeli wiosny częstochowianie znajdują się za plecami „Wojskowych”. W ogólnym zestawieniu nad ekipą Kosty Runjaicia mają wciąż sześć punktów przewagi.
Widzew zagra z liderem, który notuje nieco słabsze wyniki. Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że łódzki beniaminek wpadł w dołek, z którego nie może się wygrzebać.
Magia świąt ✨🐰 pic.twitter.com/cCVPkeY6dA
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) April 10, 2023
W rundzie wiosennej piłkarze trenera Janusza Niedźwiedzia w dziesięciu meczach zdobyli zaledwie dziewięć punktów. Co warte podkreślenia, wygrali tylko raz (ze Śląskiem Wrocław 1:0), zanotowali też sześć remisów i ponieśli trzy porażki. W zestawieniu za 2023 rok łodzianie znajdują się na czternastej pozycji. Zespół z al. Piłsudskiego liczy więc na przełamanie. Trzeba jednak przyznać, że przed czterokrotnymi mistrzami Polski prawdziwe mission impossible (pl. niewykonalna misja). Raków w tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrał.
W rozegranych dotąd trzynastu domowych spotkaniach piłkarze Marka Papszuna tylko raz nie zdobyli kompletu punktów. W sierpniu 2022 roku remis pod Jasną Górą zanotowała Jagiellonia Białystok (2:2). Od tego czasu Raków u siebie nie bierze jeńców.
Filmowe przygody Ethana Hunta pokazały jednak, że niewykonalne misje są nimi tylko z nazwy. Niech zatem piłkarze z Łodzi przypomną sobie któryś z tytułów z serii „Mission: Impossible”, a następnie zaprezentują swoje najlepsze umiejętności na częstochowskim stadionie.
🎙️ Trener Janusz Niedźwiedź:
“Ostatnie tygodnie były dla nas trudne, ale wyszliśmy z tego i sytuacja jest zdecydowanie lepsza. Mamy dużo pełniejszą kadrę.”
–#RCZWID pic.twitter.com/F4SstkW685— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) April 14, 2023
Wehikuł czasu to byłby cud…
A jeśli już czerpiemy z dobrodziejstw kultury, to zajrzyjmy też na polskie podwórko. Ryszard Riedel z legendarnej formacji Dżem śpiewał przed laty, że „wehikuł czasu to byłby cud”. Jak wiadomo cuda się zdarzają, szczególnie w ekstraklasie. Kibice klubu z al. Piłsudskiego z pewnością życzyliby sobie, aby ich ulubieńcy w niedzielne (16 kwietnia) popołudnie wsiedli w taki wehikuł czasu i nawiązali do częstochowskich występów z lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia.
Wygrane Widzewa:
- sezon 1995/96 – 1:0;
- sezon 1996/96 – 4:0;
- sezon 1997/98 – 3:1.
A skoro już zajrzeliśmy do kącika historycznego, trzeba przypomnieć, że historia ligowych spotkań Rakowa i Widzewa nie jest długa. Jesienna potyczka przy Piłsudskiego (0:0) była dopiero jedenastą. Co ważne, „Medaliki” wygrały tylko dwukrotnie – ostatni raz w sezonie 1994/95 (1:0). Obie wygrane miały miejsce przed własną publicznością. Kibice spod Jasnej Góry liczą zatem na hat-trick.
Oczywiście, zdecydowanym faworytem meczu jest Raków Częstochowa, ale – jak mawiał klasyk – dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Tym bardziej że każda seria kiedyś się kończy. W niedzielę Widzew zagra z liderem i kto wie, być może upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu – przerwie swoją serię meczów bez zwycięstwa i zostanie pierwszą drużyną w sezonie 2022/23, która ogra lidera rozgrywek na jego terenie.
Było blisko! ⚽️
Zobaczcie skrót meczu #WIDRCZ ⤵️— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) October 4, 2022
Przewidywanie wyniku to zawsze wróżenie z fusów. Przed spotkaniem Raków – Widzew wiadomo na pewno, że nie dojdzie do pojedynku braci Kunów. Na boisku pojawić się może jedynie Dominik, ponieważ jego brat Patryk został zawieszony za czerwoną kartkę, którą obejrzał w Radomiu.
🎙️ Dominik Kun:
“To przykra sytuacja dla Patryka, że wypadł z tego meczu. Szkoda, jednak nic już nie zmienimy. Przygotowuję się normalnie do niedzielnego starcia. Spotkamy się z bratem przed nim, porozmawiamy. I tyle”.
–#RCZWID pic.twitter.com/fA0NwTlnSK— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) April 14, 2023
Widzew zagra z liderem w Radiu Łódź
Spotkanie w Częstochowie rozpocznie się w niedzielę o godz. 15.00 – wtedy obu drużynom sygnał do gry da sędzia Daniel Stefański z Bydgoszczy. Godzinę wcześniej w Radiu Łódź rozpocznie się „Strefa Kibica”. Na głównej antenie, z przerwami na serwisy informacyjne, będzie można słuchać bezpośredniej relacji z meczu 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W całości mecz będzie dostępny także w kanale internetowym oraz DAB+.
Tradycyjnie na naszej stronie internetowej dostępna będzie także „tekstówka” – wystartujemy przed godz. 15.00.