Zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe dobrym pomysłem?
Tadeusz Zagajewski, dyrektor Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, podkreśla, że wyprzedzanie przez tiry jest niebezpieczne i ma wpływ na zmniejszenie płynności jazdy.
– Różnice prędkości między jednym a drugim tirem, są na tyle niewielkie, że czas wyprzedzania jest wyjątkowo długi. Czy to jest niebezpieczne? Bardzo. Z prostego powodu. Za tym tirem, który wyprzedza, ustawia się kolejka samochodów osobowych, które jadą z prędkością 30 czy 40 km/h więcej od tego tira, który wyprzedza – wyjaśnia Tadeusz Zagajewski.
Na odcinkach autostrad zakaz już obowiązuje
Jednak są odcinki autostrad, na których już obowiązuje zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe.
– O tym, jak ma wyglądać organizacja ruchu, decyduje zarządca drogi, czy to będzie autostrada czy droga ekspresowa czy drogi niższych kategorii. Oczywiście o tym, jakie rozwiązania wprowadzić, decyduje sytuacja na drodze, czyli czynników jest bardzo wiele. To natężenie ruchu, to stan drogi, to odsetek samochodów ciężkich czy ruch pieszych – tłumaczy Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W Łódzkiem tylko na A2
W Łódzkiem ograniczenie obowiązuje jedynie na odcinku autostrady A2, na terenie całego województwa łódzkiego od węzła Łódź Północ aż do województwa mazowieckiego włącznie.