Lodowisko i ostatni dzień Festiwalu Grzańców oraz Zimowych Herbat
Jeśli część domowników kibicuje polskim piłkarzom w przeciwieństwie do nas, można spędzić czas poza domem żeby nie zakłócać walecznej atmosfery. Gdzie? Do Manufaktury, gdzie dokładnie od tygodnia działa lodowisko i dzisiaj jest czynne do godz. 22. Wczesnym popołudniem korzystało z niego sporo młodzieży, więc wieczorem na tafli może być więcej miejsca.
Z racji tego, że po jeździe na łyżwach dobrze się rozgrzać, bo temperatura na minusie, można skorzystać z ostatniego dnia Festiwalu Grzańców i Zimowych Herbat. W ofercie restauracji na terenie Manufaktury dominują bezalkoholowe, ciepłe napoje, więc mogą ich skosztować zarówno dorośli, jak i dzieci. W menu grzańce na bazie imbiru, trawy cytrynowej, goździków, cytrusów, napar z mango, herbaty z rozgrzewającymi przyprawami czy rozmarynem. W Festiwalu Grzańców i Zimowych Herbat bierze udział aż 14 lokali.
Przygotowania do Alpejskiego Weekendu
Ci, którzy podczas meczu Polska-Argentyna, zdecydują się spędzić czas w domu, obok kibicujących domowników, mogą sprawdzić ofertę na zbliżający się kulinarny Alpejski Weekend, podczas którego potrawy w stylu narciarskich kurortów będą serwować restauracje na Piotrkowskiej i w Manufakturze. Na razie do udziału w festiwalu zgłosiło się 17 lokali.
Czego będzie można spróbować? Wszystkiego, czego do tej pory miłośnicy białego szaleństwa, mogli kosztować zarówno pod alpejskimi, jak i polskimi stokami, bo w ofercie lokali jest m.in. kwaśnica, zupa cebulowa, żurek, gorące czekolady, grzańce, burgery, gulasze, pizze czy przekąski z grilla. Podczas Alpejskiego Weekendu (3-4 grudnia) restauracje będą serwować dania nie tylko w lokalach, ale też w ich ogródkach, co dla zaprawionych narciarzy czy miłośników snowboardu może być miłą inauguracją zimowego sezonu. Alpejski Weekend to również dobra motywacja do wdziania pierwszy raz w tym sezonie narciarskiego czy snowboardowego stroju. Festiwalowe restauracje przygotowały niespodzianki dla przebranych gości.