Wycinka drzew pod obwodnicę i wątpliwości mieszkańców
To prawie kilometrowy fragment drogi wojewódzkiej nr 482 w granicach tego miasta: od ulicy Mostowej, do ronda u zbiegu Szadkowskiej i Juliusza.
Zasadność tak dużej wycinki poddają w wątpliwość zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i działacze miejscowego stowarzyszenia „Zielona Wola”. Jego przedstawiciel, Aleksander Guć zwraca uwagę, że w gęstej zabudowie, zieleń jest naturalną ochroną od spalin oraz miejscem atrakcyjnym do spacerów.
– Mówimy o prawdopodobnie najgęściej zabudowanym obszarze w Zduńskiej Woli. Te drzewa były tu od lat. Mieszkańcy uwielbiali tu spacerować, jeździć na rowerze. Wierzymy, że można wprowadzić jeszcze zmiany w projekcie, które pozwolą uratować kolejne drzewa – dodał Guć.
Mieszkańcy liczą, że po zakończeniu inwestycji posadzonych zostanie tu o więcej drzew, niż zostało wyciętych.
Urzędnicy zapewniają, że pojawią się nowe nasadzenia
– Wycinka dotyczy tylko drzew, które kolidują bezpośrednio z planowanym układem drogowym. Jej zakres jest ograniczony do niezbędnego minimum, a wycięte drzewa zostaną skompensowane nowymi nasadzeniami – zapewnia dyrektor Departamentu Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi Rafał Jóźwiak.
Stowarzyszenie Zielona Wola zamierza wysłać petycję do marszałka województwa, by osobiście nadzorował działania związane z tą inwestycją.
Cała przebudowa drogi wojewódzkiej nr 482 w granicach Zduńskiej Woli ma objąć odcinek prawie 4,5 km. Realizowana będzie etapami, a przestrzeni kilku najbliższych lat.