Wybory parlamentarne 2023. Komentarze polityków z Łódzkiego
W niedzielę (15 października) o godz. 21.00 zakończyły się wybory parlamentarne. Poznaliśmy wyniki exit poll, według których najwięcej głosów (36,8 proc.) otrzymało Prawo i Sprawiedliwość. Na Koalicję Obywatelską zagłosowało 31,6 proc. uprawnionych.
Jak jednak podkreśla Krzysztof Kwiatkowski, kandydat do senatu z listy tzw. Paktu Senackiego, na ostateczne wyniki trzeba jeszcze poczekać. – Nigdy nie dywaguje, to obywatele zdecydują. Wybory uruchamiają różne emocje, dlatego poczekajmy na ostateczny wynik wyborów Polek i Polaków. Wtedy okaże się, czy będziemy mieli dobry czy słabszy humor – dodaje.
1. Sebastian Szwajkowski
2. Sebastian Szwajkowski
3. Sebastian Szwajkowski
4. Sebastian Szwajkowski
5. Sebastian Szwajkowski
Piotr Cieplucha, wiceminister sprawiedliwości, startujący w Łodzi z list Prawa i Sprawiedliwości, skomentował na gorąco wstępne wyniki wyborów.
– Wstępne sondażowe wyniki wyborów są pozytywne dla Zjednoczonej Prawicy. Po 1989 roku żadna partia polityczna Polsce nie odnosiła w wyborach parlamentarnych trzech zwycięstw z rzędu. A Prawu i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy to się udało. Teraz czekamy na oficjalne wyniki, które poda Państwowa Komisja Wyborcza. Gdy je poznamy, będziemy mogli zasiąść do rozmów i dyskusji na temat tego, jak ma wyglądać polski rząd – mówił.
1. Sebastian Szwajkowski
2. Sebastian Szwajkowski
3. Sebastian Szwajkowski
4. Sebastian Szwajkowski
W łódzkim sztabie KO nie kryto radości ze wstępnych wyników wyborów parlamentarnych. Małgorzata Niemczyk, kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, liczy na to, że przewaga między PiS a opozycją będzie maleć. – To bardzo dobry wynik. Według wstępnego sondażu mamy 248 mandatów, a to wskazuje, że opozycja będzie tworzyć rząd. Z tego co wiem, przed Obwodowymi Komisjami Wyborczymi wciąż są kolejki. Liczę zatem na to, że poparcie dla opozycji jeszcze wzrośnie o kilka procent, podobnie jak frekwencja – dodaje.
Piotrkowska Koalicja Obywatelska liczy na 3 z 9 mandatów dla okręgu piotrkowskiego (nr 10). – Jestem szczęśliwa. Myślę, że zwyciężyliśmy, właściwie wiem, że to wielka wygrana Koalicji Obywatelskiej i ludzi, którzy cenią wolność, demokrację. Ludzi, którzy walczyli w strajkach kobiet. Wielki szacunek dla dziewczyn, które poszły na wybory. Myślę, że wszystkie poszły – mówi Małgorzata Pingot, kandydatka KO do Sejmu z okręgu piotrkowskiego.
Z kolei Radosław Marzec, także kandydat PiS do Sejmu w Łodzi, podkreśla, że należy uczyć młode pokolenia, że udział w wyborach jest ważny. – Staram się krzewić w synach myśl patriotyczną, że należy brać udział w wyborach. A jeśli chodzi o moje nastawienie, to jest ono pozytywne – zaznacza.
1. Sebastian Szwajkowski
2. Sebastian Szwajkowski
3. Sebastian Szwajkowski
4. Sebastian Szwajkowski
O tym, że kampania nie należała do łatwych mówi z kolei Dariusz Joński, łódzka „jedynka” do sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej. – Na wynik będziemy czekali do samego końca. Emocje były i się udzielały kandydatom z jednej i drugiej strony. Teraz zadaniem nowego rządu będzie uspokoić ludzkie emocje. Wszyscy powinni usiąść przy jednym stole i choć mogą różnić się politycznie, należy ze sobą rozmawiać – dodaje.
Dobrze sondażowy wynik dla swojej partii ocenia także Katarzyna Nowakowska, kandydatka do sejmu z Trzeciej Drogi (Polska 2050) w okręgu nr 10. – Odczuwamy wielką radość. Z sondaży wynika, że opozycja przejmuje władzę. Włożyliśmy w kampanię dużo pracy i mam nadzieję, że przyniosła oczekiwany skutek – dodaje.
Wynik opozycji – według danych sondażowych – cieszy także Ewę Szymanowską, łódzką „jedynkę” do Sejmu Trzeciej Drogi. – Trzecia Droga to koniec trzeciej kadencji PiS. Idziemy do przodu i bez kłótni. Chcemy budować coś, co będzie dla Polek i Polaków normalną Polską bez afer – zaznacza.
Michał Sobczak z PSL, startujący ze wspólnej listy Trzeciej Drogi, mówi z kolei, że wielu wątpiło we wspólny projekt koalicyjny. Wstępne wyniki jasno temu zaprzeczają – 13 procent to 55 mandatów. Jest to wielki sukces. Wiele osób wieszczyło nam zejście pod procentowy próg. Po raz kolejny udowodniliśmy niedowiarkom, że jest inaczej – stwierdza.
![Wybory parlamentarne 2023. Politycy z Łódzkiego o wyborach [ZDJĘCIA] 20 Wybory parlamentarne 2023 - Trzecia Droga](https://radiolodz.pl/wp-content/uploads/2023/10/trzecia-droga1-300x169.jpg)
O zwycięstwie opozycji mówi także Tomasz Trela, lider łódzkiej Lewicy. – Wyniki sondażowe są dobre dla opozycji demokratycznej. Jako Lewica zakładaliśmy, że jeden z trzech bloków będzie tworzył większość parlamentarną i się udało. Być może 30 albo więcej mandatów przypadnie właśnie Lewicy. Dotrzymaliśmy słowa i wygraliśmy wybory. Lewica będzie tworzyć większość parlamentarną – podkreśla.
Jak dodaje, już dziś prawdopodobnie rozpoczną się pierwsze rozmowy telefoniczne liderów opozycji. – Czekamy oczywiście na ostateczne wyniki, ale niebawem będziemy komunikować publicznie, że jesteśmy gotowi, by stworzyć nowy rząd. Pierwszy krok należy do prezydenta Andrzeja Dudy. Gdy nie ma wotum zaufania, to wraca do parlamentu. Chyba nie ma na co czekać. Andrzej Duda powinien być prezydentem wszystkich Polaków i zobaczyć werdykt obywateli. A ten jest jednoznaczny. Prawo i Sprawiedliwość nie ma zdolności koalicyjnej i nie może stworzyć rządu – dodaje.
Robert Telus, minister rolnictwa i rozwoju wsi, zwraca z kolei uwagę, że duża liczba wyborców w lokalach cieszy. – Ktokolwiek nie wygra, jeśli będzie miał duże poparcie, oznacza, że świadomość obywatelska rośnie. Wybory to lekcja demokracji – zaznacza.
Według szacunkowych wyników exit poll IPSOS frekwencja w wyborach do parlamentu wyniosła 72,9 proc – to frekwencyjny rekord w wyborach parlamentarnych po 1989 roku. Do tej pory najwyższą frekwencję w wyborach do sejmu i senatu zanotowano w 1989 roku – wówczas swój głos oddało 62,7 proc. uprawnionych