Wjechał traktorem w krzaki i zasnął w kabinie
Policjanci, którzy dotarli na miejsce wezwali karetkę pogotowia.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. – Traktorzysta najprawdopodobniej stracił przytomność i zjechał z jezdni, przewrócił drzewo, nieaktywny słup komunikacyjny, najechał na kolejne drzewo. Okazało się, że mężczyzna był pijany – mówi rzecznik prasowy radomszczańskiej policji Dariusz Kaczmarek.
Trzy promile alkoholu we krwi
Traktorzysta miał prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a pojazd, którym kierował nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC.
Teraz traktorzyście grozi do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na okres od trzech do piętnastu lat.