Hubert Hurkacz “w gazie”
Najlepszy polski tenisista wciąż nie stracił na Wimbledonie seta. W pojedynku III rundy z Lorenzo Musettim Hubert Hurkacz zwyciężył 7:6 (7-4), 6:4, 6:4. Polak ani razu nie stracił serwisu i to było kluczem do pokonania Włocha.
W pierwszej partii odnotowano tylko dwa break pointy – obydwa miał nasz tenisista w dziesiątym gemie. Były one jednocześnie piłkami setowymi, ale Musetti zdołał się obronić. Zwycięzcę premierowej odsłony wyłonił tie-break, w którym Polak szybko objął prowadzenie 6-1, ale wygrał dopiero przy czwartym setbolu.
W drugim secie Hurkacz przełamał rywala w trzecim gemie i przewagę “dowiózł” do końca, choć w dziesiątym gemie bronił break pointa. Po chwili jednak Polak zapisał na swoim koncie drugiego seta. Trzecia partia zaczęła się jeszcze lepiej dla wrocławianina, bowiem wygrał pierwszego gema, gdy serwującym był Włoch. W ostatnim gemie meczu powtórzyła się sytuacja z drugiego seta. Hubert Hurkacz mogąc rozstrzygnąć losy spotkania ponownie musiał bronić break pointów – tym razem aż trzech. Po chwili wykorzystał jednak pierwszego meczbola i awansował do IV rundy.
Truly an amazing feeling to be back in the second week of this wonderful tournament!!🌱
Thank you everyone for cheering here and at home! 🙏
📸: @Wimbledon pic.twitter.com/e2uzPoRD7X
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) July 7, 2023
“W nagrodę” Hurkacz zagra w kolejnej rundzie z Novakiem Djokoviciem – rekordzistą w liczbie wygranych turniejów wielkoszlemowych, który dzisiaj (7 lipca) wyrównał także osiągnięcie Pete’a Samprasa, odnosząc 31. z rzędu zwycięstwo na kortach Wimbledonu – Serb jest niepokonany na londyńskiej trawie od 2018 roku.
Nie będzie polskiego pojedynku w IV rundzie
Seta na londyńskiej trawie wciąż nie straciła także Iga Świątek. Liderka światowego rankingu pokonała w meczu III rundy Petrę Martić 6:2, 7:5. W pierwszej partii raszynianka zagrała “w swoim stylu” – trzykrotnie przełamała rywalkę i choć sama oddała jednego gema serwisowego to pewnie wygrała 6:2.
Chwilowy kryzys Polka miała w końcówce drugiej partii. W dziewiątym gemie, prowadząc z przewagą przełamania, Świątek miała meczbola, przy serwisie Chorwatki. Wówczas jednak stało się coś niebywałego – pewnie długo trzeba by szukać takiej ostatniej serii światowej ‘1’. Polka przegrała dziesięć (!) wymian z rzędu i znalazła się w trudnej sytuacji – było 5:5 i 40:0, patrząc ze strony serwującej Martić. Świątek opanowała jednak sytuację i wygrała także drugiego z chorwacką tenisistką. Polska zawodniczka dopiero drugi raz zagra na Wimbledonie w drugim tygodniu zmagań.
Second-week Swiatek ☄️
With a 6-2, 7-5 victory over Martic, No.1 seed @iga_swiatek is into the #Wimbledon fourth round for the second time in her career! pic.twitter.com/d4WaXndPoP
— wta (@WTA) July 7, 2023
W IV rundzie mogliśmy być świadkami rywalizacji dwóch Polek. Niestety Magda Linette uległa w 1/16 finału Belindzie Bencić 3:6, 1:6 i to Szwajcarka zmierzy się z Igą Świątek.
Linette zabrakło skuteczności w kluczowych momentach. Obydwie tenisistki miały w meczu po 9 break pointów. Bencić wykorzystała jednak 4 z nich, a Polka żadnego.
Mecze polskich tenisistów w 1/8 finału turnieju zaplanowano na niedzielę (9 lipca).