Wiata przystankowa zablokowała drogę
W ostatnim dni remontu odcinka ulicy Strykowskiej okoliczni mieszkańcy zostali zaskoczeni tym, że w ciągu kilku godzin postawiono wiatę przystanku autobusowego na przedłużeniu (w osi) gruntowej uliczki, która prowadzi do kilkudziesięciu garaży.
Jest problem. Był wyjazd prosto na ulicę, zrobili śliczny przystanek, tylko zakorkowali nam naszą drogę wyjazdową – ocenia jedna z mieszkanek.
Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi twierdzi, że teraz, po odbiorze technicznym wyremontowanego odcinka zmiany w lokalizacji przystanku oraz wiaty byłyby kosztowne i ZDiT nie przewiduje takich prac.
Remontując ulicę Strykowska, chcieliśmy poprawić warunki dla pasażerów i nawet jeśli ta wiata przystankowa stanęłaby w innym miejscu, to i tak przez podwyższony peron nie byłoby możliwości wyjazdu z tej dojazdowej ulicy – tłumaczy.
Zablokowana przez wiatę ulica funkcjonuje od 85 lat.
Mieszkańcy zarzucają projektantom, że nie byli na wizji lokalnej przed stworzeniem koncepcji obecnego rozwiązania drogowego.
Przystanek na żądanie teoretycznie obsługuje średnio trzy autobusy na godzinę, ale ze względu na małe zainteresowanie podróżnych, pojazdy rzadko zatrzymują się przy kłopotliwie umieszczonej wiacie przystankowej.
Komentowane 4
W czym jest problem. Jesli mieszkalbym na tym osiedlu i bylaby to jedyna droga dojazdowa do posesji badz tez musialbym gdzies krazyc i kombinowac to nie interesowalaby mnie ta wiata. Skoro barny nie mysla ro 1-2h i wiaty nie ma.
W czym jest problem. Jesli mieszkalbym na tym osiedlu i bylaby to jedyna droga dojazdowa do posesji badz tez musialbym gdzies krazyc i kombinowac to nie interesowalaby mnie ta wiata. Skoro barny nie mysla ro 1-2h i wiaty nie ma.
Szkoda, że urzędnicy nie znają historii własnego miasta. To przedwojenne osiedle TOR, na którym każda tzw. “przerwka” ma bezpośrednie połączenie ze Strykowską. Oglądać “Alternatywy 4” na ekranie było zabawnie, ale w życiu to już tragifarsa.
Tak to jest jak decyzje z za biurka.
Jeżeli remont jest zakończony i wiata jest.
Może warto pomyśleć o drodze „usługowej” obok Strykowskiej która umożliwi wjazd w uliczki między garaże. Przy okazji wyremontować osiedlowe ulice
Wystarczy odrobinę dobrej woli z obu stron