Utonięcie 12-latki w Skierniewicach
Prokuratura Rejonowa w Skierniewicach bada okoliczności utonięcia 12-letniej dziewczynki. Do tragedii doszło wczoraj przed godziną 19 nad zalewem Zadębie w Skierniewicach.
Starszą o dwa lata siostrę udało się uratować. Wyciągnęli ją z wody nastoletni chłopcy, świadkowie wypadku. Niestety nie dali rady pomóc 12-latce.
Tragiczny początek sezonu, choć kąpielisko jeszcze niestrzeżone
Tragiczny początek sezonu nad zalewem Zadębie w Skierniewicach. Wczoraj (5 czerwca) wieczorem w zbiorniku miało miejsce utonięcie 12-latki, która odpoczywała nad wodą ze starszą o dwa lata siostrą.
Dziewczyny kąpały się w zalewie. W pewnym momencie obie znalazły się pod wodą. 14-letnią wyciągnęli na brzeg świadkowie wypadku, młodszej się nie udało. Konieczne było użycie specjalistycznego sprzętu i przeszkoleni ludzi, by ją odnaleźć. Niestety utonięcie 12-latki stało się faktem – mówi rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach Bartłomiej Wójcik.
Sezon nad zalewem Zadębie zaczyna się dopiero pod koniec czerwca. Wtedy to rusza tutaj strzeżone kąpielisko a bezpieczeństwa i porządku zarówno z plaży jak i z pomostów pilnują ratownicy WOPR. Dzieci i młodzież nie czekały w tym roku na to oficjalne rozpoczęcie lata i zaczęły korzystać z kąpieli już wcześniej.
Posłuchaj:
Początkowo nastolatki weszły do wody w strefie, w której kąpiel jest dozwolona, a woda jest płytka. Następnie przeszły pod pomostem na tę część zalewu, która nie jest przeznaczona do kąpieli, a głębokość sięga nawet 3 metrów.
Czytaj więcej: Tragedia nad zalewem w Skierniewicach. Utonęła 12-letnia dziewczynka
Wczorajszego wieczoru nad zalewem przebywało bardzo dużo ludzi. I to nastoletni świadkowie uratowali 14-letnią dziewczynę. Drugiego dziecka nie zdołali.
Dyżury ratowników niebawem
Już od najbliższego weekendu rozpoczynają się dyżury ratowników nad zbiornikiem Jeziorsko i w Sulejowie. Również Zalew Zadębie w Skierniewicach i Zalew Tatar w Rawie Mazowieckiej będą miały zabezpieczenie ratownicze, ale ono nie pomoże na indywidualnie organizowanych spływach kajakowych, na wprawach na ryby, czy podczas skoków do wody na dzikich kąpieliskach. Tam o swoje bezpieczeństwo musimy zadbać sami.