Uniwersytet Łódzki podarował miód
30 litrów miodu trafiło na Oddział Chorób Rozrostowych. Dziekan Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego UŁ Marusz Sokołowicz zwrócił uwagę, że to świetna inicjatywa ucząca zasad wzajemnych relacji.
My od lat uczymy studentów, że miasto jest systemem, a w zasadzie ekosystemem. A to znaczy, że wszystko powiązane jest ze wszystkim i jeśli my możemy, jako uczelnia, która przede wszystkim powinna uczyć, badać, pomóc też komuś i współpracować z kimś, kto przede wszystkim leczy ludzi, to wydaje nam się, że to jest bardzo dobra inicjatywa. A jeśli do tego jeszcze zaprzęgniemy pszczoły, czyli naturę, które jak widać w mieście mogą produkować bardzo dobry, zdrowy miód, to możemy się tylko cieszyć – mówił Sokołowicz.
A nie od dzisiaj wiadomo, że miód ma dużo właściwości zdrowotnych:
W walce z chorobami nowotworowymi nie tylko najnowocześniejsze technologie mają znaczenie, ale także ludzka solidarność i prostota zwykłych gestów. Miód od wieków uznawany jest za lekarstwo. Wspomaga układ odpornościowy, wzmacnia zdolności regeneracyjne organizmu, wspomaga gojenie ran, gojenie błon śluzowych podczas radio- czy chemioterapii, działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Także tych właściwości jest naprawdę bardzo dużo – dodaje kierownik oddziału Chorób Rozrostowych Maja Lisik-Habib.
Za podarunek odpowiedzialne są: Biblioteka Uniwersytetu Łódzkiego, która posiada pasiekę składającą się z 10 uli, Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny, gdzie znajduje się 5 uli oraz pszczelarze Stowarzyszenia Ziemi Łódzkiej.