Dwie osoby wygrały w aż czterech wojewódzkich konkursach
Wśród nagrodzonych uczniów dwie osoby wygrały aż w 4 wojewódzkich konkursach – to m.in. Joanna Piechota ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Tomaszowie Mazowieckim.
– Jestem laureatem z matematyki, fizyki, chemii i geografii. Pasja do nauk ścisłych wzięła się m.in. stąd, że moja mama uczy matematyki i była w stanie mnie tym zainteresować, a co za tym idzie innymi przedmiotami ścisłymi – podkreśla Joanna Piechota.
Podobnie Bartosz Kazuba ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Bełchatowie – laureat z matematyki, chemii, biologii i fizyki.
– Osobiście twierdzę, że mój sukces zawdzięczam swojej wielkiej pasji i mojej ciężkiej pracy, ponieważ bez takiego uporu bym tego nie zrobił. Uważam też, że te konkursy były dla mnie takim świetnym przeżyciem. Dużo rzeczy, których się nauczyłem będą później potrzebne w życiu. Uważam, ze sama pasja do tego może mi pomóc – zaznacza Bartosz Kazuba.
Ciężka praca przede wszystkim samego ucznia
Łódzki kurator oświaty Waldemar Flajszer docenia wysiłek uczniów nagrodzonych za wyniki w wojewódzkich konkursach oraz ich nauczycieli.
– Wykształcenie laureata, uzyskanie tego laureata, jest naprawdę ciężką pracą wielu osób i przede wszystkim samego ucznia – mówi Waldemar Flajszer.
Gabrysia Ceglarek ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Piotrkowie Trybunalskim została laureatka z chemii i języka polskiego.
– Brałam udział w 5 konkursach, z czego z 2 jestem laureatką i to na pewno jest to duże poświęcenie. Mimo tego, że trzeba się skupić na nauce, to trzeba dużo poświęcić, żeby się dobrze przygotować do tych konkursów – przekonuje Gabrysia Ceglarek.
– Musiałem bardzo dużo pracy w to wnieść, ponieważ to mnie kosztowało dużo nerwów, mojej psychiki. Chociażby same wyjazdy, najpierw Piotrków potem Łódź, były bardzo męczące. Ale mi się udało, bo byłem uparty, potrafiłem dążyć do celu i mi się udało – podkreśla Bartosz Kazuba.
– Nie poświęcałam zbyt wiele czasu na naukę. Chodziłam na lekcję, żeby się przygotowywać do konkursów z fizyki i chemii. Z geografii i matematyki przyszło mi po prostu tak łatwo – zapewnia Joanna Piechota.
Kacper Smolarek z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5 w Radomsku – laureat konkursu matematycznego – również nie poświęcał zbyt wiele czasu na naukę.
– Osobiście muszę powiedzieć, że na naukę nie poświęcam jakoś nie wiadomo jak dużo czasu. Gdy się uczę, to raczej już jak najlepiej jak mogę i staram się na tyle dobrze, by wystarczyło właśnie na jak najlepsze wyniki czy to na konkursach, czy to właśnie w szkole – wyjaśnia Kacper Smolarek.
Sukces motywacją
Uczniowie za swoje osiągnięcia otrzymują bardzo ważną nagrodę.
– Nauka nie spowszedniała. Oni chcą. Ponadto wszyscy są w 8 klasie – to jest pewien rachunek – uczyli się, ale już w tym momencie jak gdyby są po egzaminie ósmoklasisty. Ponadto to oni wybierają szkołę, a nie szkoła, komisja rekrutacyjna wybiera ich. Taki uczeń jest pożądany, bo to jest gotowy olimpijczyk – mówi Waldemar Flajszer.
Swoje gratulacje wszystkim nagrodzonym za wyniki w wojewódzkich konkursach złożył wicewojewoda łódzki Marcin Buchali.
– Udział w tego typu konkursach jest nie tylko szansą na poznanie swoich możliwości, na poznanie swoich zdolności. Ten sukces to też zasługa rodziców i nauczycieli, którym serdecznie pragnę podziękować za ich poświęcenie, za trud mądrego wychowania, za motywowanie do nauki. Niech sukces tych laureatów będzie również inspiracją i motywacją dla innych uczniów – zaznacza Marcin Buchali.