Na pl. Wolności torowisko gotowe w przeciwieństwie do Nowomiejskiej
Od jutra rewolucja komunikacyjna związana z pracami torowymi oraz sieciowymi na skrzyżowaniu Zachodniej i modernizowanej Legionów. Tramwaje powrócą na nie dopiero 12 lutego, a od marca mają ponoć kursować po pierwszym odcinku Legionów, czyli do Gdańskiej. Na pewno wjazd na Legionów będzie możliwy z pl. Wolności, bo prace torowe i sieciowe już się tam zakończyły. W połowie miesiąca łódzkie MPK przeprowadziło tam przejazd próbny. Jak informował na swoim portalu łódzki magistrat, tramwaj techniczny przejechał ponoć też przez Nowomiejską, choć obecnie na połowie torowiska stoi spory namiot, pod którym wykonawca najwyraźniej próbuje kończyć montaż torów przy mało sprzyjającej pogodzie. O ile wykonawca Zarządu Inwestycji Miejskich zapewnia, że inwestycja na pl. Wolności zakończy się w lutym, o tyle terminu dla Nowomiejskiej nie podaje.
Modernizacja pl. Wolności [GALERIA]
Modernizacja pl. Wolności ma się zakończyć w lutym
Warto przypomnieć, że zgodnie ze wstępnym założeniem modernizacja pl. Wolności miała się zakończyć we wrześniu, potem ZIM podawał październikowy termin, następnie listopadowy i ostatecznie grudniowy. Wykonawca nie dotrzymał jednak terminu. Pod koniec roku prace przystopowały, co akurat zbiegło się z wydaniem przez Urząd Marszałkowski zgody na przedłużenie inwestycji do końca czerwca i to bez unijnego dofinansowania. Mimo to wykonawca zapewnia, że prace potrwają do lutego, a nie do wakacji.
Na pl. Wolności pozostały głównie prace związane z aranżacją terenu w pobliżu pomnika Kościuszki. W piątek (26 stycznia) montowano tam część elementów małej architektury. To właśnie w pobliżu pomnika, po południowej stronie placu, mają być w przyszłości organizowane miejskie wydarzenia. Po modernizacji placu tramwaje będą kursować już tylko po jego północnej stronie. Dalej tramwaje będą zjeżdżać albo na Nowomiejską albo na Legionów. W tym drugim przypadku na razie mają kursować tylko do skrzyżowania z Gdańską, bo dalej wykonawca nadal zmaga się z budową torowiska. A jeszcze gorzej sytuacja wygląda na sąsiedniej ul. Cmentarnej, gdzie prace również miały się zakończyć w ubiegłym roku. Jednak zatrzymały się tam one na etapie prac ziemnych.
Cmentarna z nowym fragmentem podbudowy i błotem
Do października na Cmentarnej wylano tylko podbudowę pod torowisko na odcinku od skrzyżowana z ul. św. Jerzego do posesji przy Cmentarnej 9/11. Natomiast przy skrzyżowaniu Cmentarnej ze Srebrzyńską i Ogrodową wykonano korytowanie pod torowisko i przygotowano teren do wylania podbudowy. Co ciekawe, korytowanie zrobiono zaraz przy starym torowisku, którego nie usunięto. Do listopada nic nie uległo zmianie, zamontowano jedynie słupy pod przyszłe oświetlenie. Natomiast w grudniu już cała ulica tonęła w błocie, zniknęła pod nim nawet podbudowa pod torowisko.
Przebudowa Cmentarnej [GALERIA]
Obecnie w miejscu wcześniejszego korytowania jest spory wykop, dalej nadal trwają prace ziemne, a pierwszy odcinek podbudowy nadal pokrywa błoto. Natomiast niedawno wykonawca wylał nowy fragment podbudowy pod torowisko na odcinku między Legionów a skrzyżowaniem z Mielczarskiego. To właśnie z tej podbudowy okoliczni mieszkańcy korzystają by przemieszczać się po rozkopanej ulicy. Niestety, kończy się ona tuż przy ogromnym rozlewisku, które tworzy się u zbiegu Cmentarnej i Mielczarskiego.
Na skwerze docelowo ma stanąć fontanna
Wykonawca prowadzi też prace na skwerze u zbiegu Cmentarnej i Legionów. Docelowo teren ma być zielony, choć obecnie zalegają na nim hałdy ziemi i ma na nim stanąć fontanna. Natomiast na Cmentarnej, podobnie jak na Legionów, ma powstać tzw. ciche torowisko, a jezdnia zostanie wykonana z kamiennej kostki. Przed wykonawcą jest tak duży zakres prac do wykonania, że przy dotychczasowym ich tempie można się obawiać o dotrzymanie czerwcowego terminu ukończenia robót.