W blokach i kamienicach mieszkają obok nas tysiące niewidocznych na co dzień osób – starszych, schorowanych i samotnych. Zamknięci w czterech ścianach, zmagają się z chorobą, niepełnosprawnością, lękiem przed wyjściem z domu. Patrząc z okna na spacerujących ludzi, czują się jak „więźniowie czwartego piętra”. Dla wielu seniorów wymarzone wakacje to po prostu możliwość spędzenia jednego dnia poza domem. Proste przyjemności, jak spacer po ogrodzie botanicznym czy wycieczka do lasu, często pozostają dla nich nieosiągalne. Stowarzyszenie mali bracia Ubogich pragnie spełnić te marzenia.
Na półmetku jest kampania „Wakacje jednego dnia”, w ramach której każdy może ufundować seniorowi wymarzony dzień pełen radości – mówi Klaudyna Kubiak ze Stowarzyszenia.