Kto zapłacze po papieżu Franciszku?
Informacja o śmierci papieża Franciszka zaskoczyła i wywołała zainteresowanie, czy jednak obudziła emocje? Czy emocje były dość silne, żebyśmy odczuwali potrzebę uczestniczenia w żałobie narodowej?
Śmierć Ojca Świętego odnotowaliśmy jako fakt ważny, nie budzący w nas jednak większych emocji. Porównywalny z odejściem koronowanych głów i światowych przywódców. I w tym kontekście zasadne staje się pytanie o odczuwanie żałoby narodowej – ta ogłoszona przez prezydenta Andrzeja Dudę obowiązywać będzie w Polsce w sobotę, 26 kwietnia, czyli w dniu pogrzebu papieża. Tego dnia w całym kraju odwoływane są wydarzenia rozrywkowe, flagi państwowe zostaną opuszczone do połowy masztu, a media publiczne zmienią programy.
Żałoba narodowa jest nam potrzebna?
Ceremonia pogrzebowa staje się wydarzeniem medialnym, na którym trzeba się pokazać i zająć stosowne miejsce. Ustalono, kto będzie stał bliżej i kto komu będzie towarzyszył. Ta karuzela miejsc, ustalana według politycznej hierarchii, odległa jest od demokratycznych zmian, które próbował wprowadzić papież.
Emocje wokół pogrzebu i żałoby narodowej po śmierci papieża Iza Berkowska omawiała z Rafałem Osińskim, publicystą i youtuberem.
Posłuchaj:
W programie podejmujemy tematy ważne dla mieszkańców Łodzi i regionu. Te dotyczące spraw społecznych i obywatelskich, edukacji i jej problemów, kwestii uzależnień, chorób cywilizacyjnych dotykających zarówno dzieci, młodzieży jak i dorosłych. W studiu pojawiają się eksperci, przedstawiciele fundacji, stowarzyszeń i różnych organizacji. O godz. 12:10 “To jest temat” ma formę rozmów krótszych, ale od godz. 20 do 21 zapraszamy na drugą odsłonę cyklu “To jest temat”, gdzie jest to czas na pogłębione refleksje oraz dyskusję.
Komentowane 1
Używanie słowa “demokratyczny” w kontekście Kościoła katolickiego, to dowód na skrajną niewiedzę!