Jak mówi Rafał Wilgusiak z PKP PLK, w nocy z 9 na 10 listopada tarcza TBM Katarzyna przechodziła pod kamienicą przy al. 1 Maja 21. Została zatrzymana, a wykonawca podjął interwencję polegającą na dodatkowym wzmocnieniu gruntu. – Prawdopodobne problemy mogą mieć tę samą przyczynę, która doprowadziła do osunięcia kamienicy we wrześniu. Obecnie kontynuujemy proces wzmacniania gruntu. Możliwe uruchomienie tarczy zależy od efektów prowadzonych iniekcji – dodaje.
Chodzi o iniekcję mieszanki bentonitowej do gruntu pod budynkiem. Na szczęście w budynku nie było nikogo, bo jego lokatorzy od wakacji mieszkają w hotelach, do których zostali relokowani na czas przejścia maszyny pod ich domami – to jednak nie uspokaja mieszkańców.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
- „akt131124 tunel srednicowy never ending story” z albumu „Album”.
Nie wiadomo, kiedy tarcza Katarzyna wróci do pracy. Niewykluczone jednak, że nastąpi to w ciągu kilku najbliższych dni.