System Park&Ride w Łodzi rozwiązałby problemy ze znalezieniem miejsca parkingowego?
Założeniem takiego rozwiązania jest zostawienie samochodu na obrzeżach miasta i kontynuowanie podróży komunikacją zbiorową. W Łodzi pomysł budowy systemu Park&Ride zrodził się już w 2010 roku, ale miejscy radni PiS mówią, że do tej pory żaden parking nie powstał.
Nasz reporter Jakub Jędrzejewski zapytał o Park&Ride w Zarządzie Dróg i Transportu. – W ramach różnych inwestycji w ostatnim czasie pojawił się taki parking, choćby przy stacji Łódź Zarzew czy przy stacji Łódź Marysin, w okolicach ulicy Inflanckiej. Są to ogólnodostępne parkingi, które po prostu są pod chmurką. Może nie są to takie w pełni parkingi Park&Ride, jakie znamy z innych miast Europy – wyjaśnia Tomasz Andrzejewski z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Czytaj także: Wspólne szkolenie psów służbowych łódzkiej policji i Służby Ochrony Kolei
Gdzie takie parkingi powinny być zlokalizowane? – Takie parkingi mogłyby powstać z całą pewnością na ulicy Rokicińskiej, Piłsudskiego, Aleksandrowskiej czy też Konstantynowskiej. Muszą być w takich miejscach, które są dobrze oznakowane, do których jest dogodny dojazd – właśnie z tych głównych arterii, i z którego kierowca samochodu może pieszo dojść na przystanek komunikacji zbiorowej i tam przesiąść się w odpowiedni autobus czy też tramwaj – mówi profesor Remigiusz Kozłowski z Katedry Logistyki Uniwersytetu Łódzkiego.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
- „akt271124 Park & Ride w £odzi materia³” z albumu „S³owo”.