Designerska i funkcjonalna przestrzeń, gdzie można usiąść podczas studenckiego „okienka”, przejrzeć notatki, spotkać się ze znajomymi czy po prostu odprężyć się – tak w skrócie można opisać Strefę ROSSwoju na terenie Wydziału Organizacji i Zarządzania Politechniki Łódzkiej. W oficjalnym otwarciu Strefy 4 kwietnia uczestniczyli: prezydent Łodzi Adam Pustelnik, władze uczelni, przedstawiciele Rossmanna oraz studenci.
Współpraca Rossmanna z łódzkimi uczelniami wyższymi trwa od 2019 roku. Obejmuje wspólne projekty badawcze, płatne staże i stypendia, a oprócz tego sfinansowanie stref coworkingowych. Pierwsza działa w bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego już od stycznia 2021 roku. Tę stworzona z myślą o Politechnice Łódzkiej otworzyliśmy 4 kwietnia.
Udało się nam zaaranżować prawie 50 metrów przyjaznej i funkcjonalnej przestrzeni, przestrzeni, przeznaczonej do wspólnej nauki i pracy, wzajemnego inspirowania się, ale też spotkań towarzyskich czy relaksu. Zależy nam na tym, by studenci czuli się na uczelni komfortowo, mieli miejsce, gdzie mogą rozwijać swoje zainteresowania – mówi Ilona Perużyńska-Zych, Dyrektor Działu Personalnego w Rossmannie.
I dodaje: „Jesteśmy łódzką firmą, tu mamy centralę – mamy nadzieję, że wśród obecnych absolwentów tutejszych uczelni są nasi przyszli pracownicy. Chcemy zadbać o ich dobrostan już na tym etapie”.
Przestrzeń coworkingowa wygląda bardzo nowocześnie i desinersko
Wygląd strefy Rosswoju to efekt naszej półrocznej, zespołowej pracy. Cieszymy się, że mogliśmy wykazać się wyobraźnią i kreatywnością. Ponieważ to Politechnika, postawiliśmy na motywy techniczno – industrialne, co przy okazji wpisuje się w tradycję Łodzi. Wysoki blat z widocznymi prętami, metalowe, czerwone lampy, beton architektoniczny. Minimalizm i funkcjonalność, ale i troska o estetykę – to wszystko udało nam się tutaj wpuścić. Bezsprzecznym hitem jest zwisająca z sufitu – tuż przy samym wejściu do sali – małpa. To taki aranżacyjny żart, ale też puszczenie oka do studentów: „wszystkim nam przyda się odrobina zdrowego dystansu” – dodaje Perużyńska-Zych.
Ilona Perużyńska-Zych:
W przestrzeni, mimo jej niewielkich rozmiarów, udało się wydzielić w naturalny sposób – za pomocą mebli i wyposażenia – kilka odrębnych miejsc, każde o innym przeznaczeniu. Jest wspomniany stół na stelażu wykonany z żebrowanych prętów zbrojeniowych z blatem ze szkła hartowanego – idealny do pracy przy laptopie. Fotele przy kawowych, okrągłych stolikach dają okazję do rozmów tylko we dwoje albo po prostu do chwili relaksu.
Po środku sali znajdują się natomiast większe okrągłe stoły, przy których wygodnie może usiąść kilka osób – w sam raz by zagrać w planszówkę czy omówić wspólny projekt. Jedną ze ścian sali pokryto farbą tablicową więc studenci mogą pisać po niej kredą. Jest także ekran, rzutnik oraz dodatkowe krzesła ukryte w siedziskach pod ścianą na sytuacje, gdy w sali będą się odbywały zajęcia, warsztaty czy inne wydarzenia. Dwa zdalnie sterowane monitory będą też pełnić rolę kanału komunikacji Rossmanna ze studentami. Już teraz wyświetlają się na nich oferty pracy, płatnych staży czy informacje o przedsięwzięciach organizowanych przez firmę dla studentów.
Wspólne działania z dużymi firmami – zwłaszcza łódzkimi – to ważny element funkcjonowania naszej uczelni. Pokazujemy studentom możliwości rozwoju, zachęcamy do wyboru najlepszej dla nich ścieżki kariery, umożliwiamy regularne kontakty z biznesem. Z drugiej strony wysyłamy firmom sygnał: kształcimy tu waszych przyszłych pracowników, przygotowujemy ich do tego, by zmieniali wasze organizacje na nowocześniejsze i udoskonalali je, służąc świeżym, ale fachowym spojrzeniem. Jestem przekonany, że każda ze stron dostrzega w tej współpracy wiele autentycznych korzyści, a jedną z nich jest niewątpliwie otwarta właśnie nowoczesna strefa, która może być teraz naszą wizytówką – mówi rektor Politechniki Łódzkiej prof. Krzysztof Jóźwik.