W obronie polskich lasów
W styczniu tego roku Komisja Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego wydała pozytywną opinię ws. zmiany traktatów, która przeniosłaby leśnictwo z kompetencji krajowych do tzw. kompetencji dzielonych między UE a państwa członkowskie. Aby tak się stało, jest potrzebna jednomyślność wszystkich państw członkowskich Wspólnoty, a przeciw temu rozwiązaniu protestuje Solidarna Polska.
– W ciągu trzech miesięcy trzeba było zebrać 100 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy tak, by móc go zgłosić. Tymczasem okazało się, że w ciągu dwóch tygodni udało nam się zebrać ponad pół miliona podpisów. To jest bardzo dobry wynik. Około 50 tys. tych podpisów pochodzi z terenu województwa łódzkiego – podkreśla Piotr Cieplucha, wiceminister sprawiedliwości.
Jak dodaje, zakusy unijnych organów mają charakter bezprawny, ponieważ Polska nigdy nie zrzekła się prawa do decydowania o swoich zasobach leśnych.
– Lasy Państwowe to ponad 1/3 terytorium naszego kraju. Komisja Europejska i inne organy Unii Europejskiej w sposób bezprawny, pomijając wszelkie zapisy, chcą przejąć nadzór nad Lasami Państwowymi i doprowadzić do tego, że, np. będą mogły decydować te organy o planowaniu gospodarki leśnej, o tym czy Polacy będą mieli wstęp swobodny do Lasów Państwowych, czy nie, czy będą darmowe parkingi – tak jak to teraz ma miejsce, czy ich nie będzie, a jest to kompetencja, która nie należy do organów unijnych, ponieważ nie zrzekaliśmy się z niej na podstawie obowiązujących traktatów o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – dodaje Piotr Cieplucha.
Społeczne poparcie Solidarnej Polski
Na duże społeczne poparcie projektu Solidarnej Polski zwraca także uwagę Ewa Wendrowska, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego. Podpisy zaczęto zbierać w Niedzielę Palmową, czyli w dwa tygodnie zebrano ich ponad pół miliona.
– O czym to świadczy? O tym, że ten temat jest bardzo ważny dla Polaków, że nikogo nie trzeba było ganiać, żeby chciał się podpisać pod tym projektem, że to jest bardzo istotne dla nas wszystkich, żeby Lasy Państwowe były naszą własnością, żebyśmy my decydowali o tym, czy tak możemy wejść, możemy biegać, możemy zbierać runo leśne, a nie eurokraci. Dlatego widzicie Państwo, te 500 tys. w tak krótkim czasie zebrane pokazuje jakie jest poparcie Polaków dla lasów polskich – powiedziała dla Radio Łódź – Ewa Wendrowska.
Według informacji przekazanych dziś przez Piotra Ciepluchę trwa jeszcze sprawdzanie podpisów i w najbliższym czasie projekt ustawy zostanie złożony w Sejmie.