Uczniowie mogą do nich wrzucać anonimowe listy, informując o trudnych sprawach czy przemocy.
Pomysł od sędzi
– Do takiej skrzynki możemy wrzucić karteczkę, na której napiszemy o problemach, które nas nurtują. Pomysł pojawił się po wizycie w naszej szkole sędzi Anny Marii Wesołowskiej, która powiedziała nam, że takie skrzynki świetnie sprawdzają się w innych gminach – mówi Iwona Kapral z Urzędu Gminy Sokolniki.
Łatwiej napisać niż powiedzieć
Uczniowie przyznają, że łatwiej jest o trudnych sprawach napisać anonimowo – niż opowiedzieć pedagogom.
– Mam i miałam takich znajomych, którzy byli nękani w szkole. Gdyby wtedy mogli skorzystać ze skrzynki, na pewno by im to pomogło. Wprost jest trudno powiedzieć o swoich problemach – mówią uczniowie.
Według nauczycieli w skrzynkach już pojawiły się pierwsze karteczki. Psycholodzy podkreślają, że obserwują zwiększone zapotrzebowanie dzieci i młodzieży na fachowe wsparcie.
Posłuchaj: