Skra sięgnęła po reprezentanta Iranu
Amin Esmaeilnezhad został nowym atakującym ekipy budowanej przez Gheorghe Cretu. Reprezentant Iranu w minionym sezonie grał we włoskiej drużynie Rana Verona. 27-letni atakujący ma 203 cm wzrostu.
Solidny w Serie A, solidny w reprezentacji Iranu i z ogromnym potencjałem na zawojowanie #PluLiga razem z PGE GiEK Skrą Bełchatów! Poznajcie nowego atakującego #TeamSkra – Amin Esmaeilnezhad 🐝
Więcej: https://t.co/Yz18svDH5i pic.twitter.com/XIBd55M1sy
— PGE GiEK Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) May 29, 2024
Esmaeilnezhad swoją karierę rozpoczynał w Paykanie Teheran, a w ojczyźnie grał do 2023 roku. Wówczas przeniósł się do Włoch, gdzie wraz z drużyną zakończył rozgrywki na 6. miejscu.
– Amin to jeden z topowych atakujących minionego sezonu ligi włoskiej. Będzie dla nas dużym wzmocnieniem. Bardzo cieszymy się, że zawodnik tego kalibru dołączył do PGE GiEK Skry. Idealnie wpisuje się w charakter i potencjał nowej drużyny – ocenia Wiesław Deryło, prezes KPS Skra Bełchatów.
Z reprezentacją kraju Irańczyk sięgał po medale mistrzostw Azji oraz triumf w igrzyskach azjatyckich.
Trzeba w tym miejscu wspomnieć, że w Skrze mają bardzo dobre doświadczenia związane z irańską siatkówką. Przez 5 sezonów w bełchatowskim zespole występował Milad Ebadipour i prezentował się naprawdę znakomicie.
Walczak przychodzi, Kupka odchodzi
Drugim zawodnikiem, który grał będzie na pozycji atakującego w nadchodzącym sezonie jest Krystian Walczak. 23-latek dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi – ma 212 cm wzrostu. Ostatni sezon siatkarz spędził w Bułgarii.
W klubie liczą, że siatkarz rozwinie swój potencjał w Bełchatowie. Z możliwości gry w Skrze zadowolony jest również Walczak.
– Po sezonie w bułgarskim klubie z Montany czekałem na nowe wyzwania i klub, w którym będę mógł dalej rozwijać się, jako siatkarz. Kiedy dostałem wiadomość, że mogę spędzić najbliższy sezon w Bełchatowie, pod okiem trenera Gheorghe Crețu, od razu wiedziałem, że to jest możliwość, której wyczekiwałem. Siatkarsko będę dawać z siebie wszystko, żeby poszerzać swoje umiejętności i pomóc drużynie – mówi atakujący.
Wcześniej PGE GiEK Skra ogłosiła, że z zespołem rozstaje się Przemysław Kupka.
Bez Poręby na środku
W mijającym tygodniu władze klubu ogłosiły także, że w kolejnym sezonie w żółto-czarnych barwach nie będzie już występował Mateusz Poręba. O tym mówiło się już jednak od dłuższego czasu, gdyż środkowy był wypożyczony do Bełchatowa z Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Mateusz Poręba nie będzie dłużej zawodnikiem PGE GiEK Skry. Środkowy wraca z wypożyczenia. Mateusz, dziękujemy za reprezentowanie barw #TeamSkra! 🐝
Więcej: https://t.co/G9EzHJNHQ0 pic.twitter.com/MLvuVgIkFB
— PGE GiEK Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) May 27, 2024
Poręba był ważnym ogniwem zespołu i wraz z Bartłomiejem Lemańskim tworzył parę podstawowych blokujących. Obecnie siatkarz wraz z kadrą walczy w fazie grupowej Ligi Narodów. Co więcej, wydaje się, że wciąż “pozostaje w grze” o wyjazd na paryskie igrzyska.
Siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów sezon 2024/25 rozpoczną spotkaniem w Olsztynie z tamtejszym Indykpolem AZS-em. Pierwsza kolejka PlusLigi zaplanowana jest na weekend 13-15 września.