Senator Kwiatkowski: Tomasz Szmydt mógł próbować pozyskać dane przy wsparciu Krajowej Rady Sądownictwa
W 2019 roku miała powstać komisja do spraw nadzoru nad przetwarzaniem danych osobowych. Jej członkowie mieliby dostęp do informacji wrażliwych. – Sędzia Tomasz Szmydt, jako dyrektor wydziału prawnego, w porozumieniu z panami sędziami Nawackim i Drajewiczem przygotował opinię, która mówiła, że można taką komisję powołać, mimo że opinia wcześniejsza jednoznacznie mówiła, że komisja, która by tak delikatnymi kwestiami się zajmowała, nie może powstać – mówił Radiu Łódź senator Krzysztof Kwiatkowski.
Choć komisja ostatecznie nie powstała, to sama próba wydaje się niepokojąca.
– Przecież dostęp do takich danych to jest łatwa ścieżka do prób werbunku takich osób, czyli sędziów – przez szantaż przez przekupstwo, przez wykorzystanie informacji wrażliwych na przykład dotyczących stanu zdrowia czy w przeszłości naruszenia przepisów prawa – dodał Kwiatkowski.
W tej sprawie senator Kwiatkowski zapowiada złożenie pisma do ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynatora służb specjalnych.