David Lynch po raz pierwszy odwiedził Łódź w 2000 roku podczas festiwalu filmowego Camerimage. Jak sam przyznawał to wtedy zakochał się w mieście i jego mrocznym, postindustrialnym charakterze. Szczególną uwagę reżysera, przykuły wtedy tereny dawnej elektrociepłowni EC1. Obiekt był w bardzo złym stanie, ale przypominał scenerię filmów Lyncha. Reżyser był zafascynowany tym miejscem do tego stopnia, że postanowił stworzyć w nim studio filmowe. Pomimo starań wizjonera, finalnie plan nigdy nie został zrealizowany, ale Lynch powracał do Łodzi realizując projekty filmowe i artystyczne. W 2006 roku wyreżyserował krótkometrażowy film, którego zdjęcia powstawały w Łodzi. Projekt początkowo pod nazwą “Zielony Pokój w Łodzi” przekształcił się w “Inland Empire”.
Największą sławę przyniosły mu takie produkcje jak “Mulholland Drive”, “Blue Velvet” czy “Głowa do wycierania”. Nakręcił również kultowy już serial “Miasteczko Twin Peaks”. Zdobył za niego dwie nagrody Emmy.
Był czterokrotnie nominowany do Oscara za swoje filmy, ale ostatecznie zdobył go dopiero w 2020 roku, ale była to “tylko” nagroda honorowa. Dwukrotnie był laureatem Złotej Palmy na festiwalu filmowym w Cannes. Nazywany “człowiekiem renesansu amerykańskiego kina”.
W 2024 roku u Lyncha zdiagnozowano rozedmę płuc spowodowaną nałogowym paleniem papierosów. W listopadzie ub. roku mówił, że problem sprawia mu zrobienie kilku kroków bez wspomagania tlenowego.
Ostatni raz zagrał w filmie Stevena Spielberga “Fabelmanowie”. Wcielił się tam w postać legendarnego reżysera Johna Forda. Miał 78 lat.
op. FS