Wartoprzeczytać
Walka o poprawę warunków pracy poprzez blokadę DK74
Związkowcy z Kauflandu zablokowali o godz. 8 DK74 w Rokszycach, przy centralnym magazynie sieci. Żądają od pracodawcy nieutrudniania działalności związkowej i poprawy warunków pracy oraz płacy. Samochody są od czasu do czasu przepuszczane.
– Nie chcemy tutaj utrudnić życia całkowicie mieszkańcom czy też przewoźnikom. Zadeklarowaliśmy, że będziemy przepuszczać te pojazdy, jeżeli będziemy widzieć spiętrzenie. Z jednej strony droga jest zamknięta, więc tych pojazdów nie widać w ogóle. Także od strony Bełchatowa przejazdu nie ma. Od strony Piotrkowa zaraz zaraz odpalimy auto i odblokujemy, żeby tę kolejkę rozładować – mówi Wojciech Jendrusiak, jeden z organizatorów protestu.
Na razie na DK74 protestuje kilka osób, Kierowcy są niezadowoleni – niektórzy krzyczą i włączają klaksony swoich aut. Niektórzy mają za sobą długą drogę, bo jadą z Niemiec i chcą już wracać do domu na święta. Niektórzy wiozą produkty do restauracji i obawiają się, że mogą się one popsuć, gdy będą czekać na odblokowanie drogi.
Posłuchaj:
Zarobki „nie odbiegają od standardów rynkowych”
Zarobki na stanowisku kasjer/sprzedawca po podwyżkach wynoszą od 4500 do 5500 zł brutto, co nie odbiega od standardów rynkowych. W perspektywie ostatnich lat – oznacza to wzrost wynagrodzenia zasadniczego o 50 proc. w stosunku do 2020 r. Firma rokrocznie zwiększa również nakłady na Fundusz Socjalny, dostosowując jego przeznaczenie do potrzeb pracowników. W skali ostatnich 5 lat Kaufland przeznaczył na ten cel ponad 128 mln złotych, zwiększając kwotę Funduszu o 8 mln złotych w 2024 r.
Jesteśmy w ciągłym dialogu ze stroną społeczną, nie tylko przedstawicielami związków zawodowych, w celu zapewnienia stabilnych i konkurencyjnych rynkowo miejsc pracy. Naszym celem jako pracodawcy jest zachowanie atrakcyjności oferowanych warunków pracy m.in. poprzez regularne podwyżki pensji przy jednoczesnej ochronie miejsc pracy.