Protest WORD
Protest WORD znacząco wpłynął na funkcjonowanie łódzkiej placówki. We wtorek (9 sierpnia) w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łodzi z 17 egzaminatorów, którzy byli zaplanowani w grafiku, w pracy stawiło się 7. – Obecni prowadzą działalność egzaminacyjną. Niestety, brak 10 egzaminatorów spowodował, że część egzaminów musieliśmy odwołać – mówi Piotr Romek, dyrektor łódzkiego WORD.
Jak dodaje, nie wie, kiedy sytuacja wróci do normy. – Myślę, że nie ma dyrektora w Polsce, który mógłby ocenić, kiedy to się zakończy. Wiem, że protest WORD jest zaplanowany na poniedziałek, wtorek i środę. Ufam, że w czwartek egzaminatorzy powrócą do pracy – zaznacza Piotr Romek.
Pracownicy łódzkiego WORD starają się skontaktować z osobami, które miały zaplanowany egzamin na początek tego tygodnia. Proponują inne terminy. – Każdej osobie, której odwołano egzamin, zaproponowaliśmy nowy termin. Obecnie jest on odległy, ale gdy egzaminatorzy wrócą do pracy, będziemy proponować szybsze terminy – zaznacza dyrektor WORD w Łodzi.
Domagają się podwyżek
Komitet Egzaminatorów RP informował w poniedziałek (8 sierpnia), że protest egzaminatorów odbywa się w kilkudziesięciu polskich miastach, między innymi w Sieradzu. Obecnie nie wiadomo jednak, kiedy zakończy się protest WORD.
Egzaminatorzy domagają się zmian w sposobie egzaminowania oraz wzrostu wynagrodzeń. Swoje postulaty negocjują z Ministerstwem Infrastruktury.