Promocje na piwo mają zostać zakazane
Propozycja ta zakłada wprowadzenie zakazu promocji piwa, który obecnie nie podlega takim ograniczeniom. Jak mówi profesor Jan Chodkiewicz z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego, to rozwiązanie powinno ograniczyć sprzedaż alkoholu.
Zwłaszcza dla młodych osób ta dostępność cenowa to jest jeden z podstawowych wyznaczników wielkości zakupów i spożycia. Jeżeli będzie im trudniej to nabyć, prawdopodobnie zmniejszy się spożycie w tej grupie, która potencjalnie może stać się uzależniona, a jeszcze uzależniona nie jest – powiedział Chodkiewicz.
Projekt zakłada przede wszystkim rozszerzenie definicji promocji napojów alkoholowych. Od teraz do tej kategorii będą zaliczane m.in. rabaty, bonifikaty, programy lojalnościowe oraz darowizny.
Zakaz promocji alkoholu nie będzie dotyczył wewnątrz hurtowni, w punktach prowadzących wyłącznie sprzedaż alkoholu i na terenie lokali gastronomicznych.
Czytaj też: Jak się przygotować na blackout? „Trzeba mieć pod ręką zestaw awaryjny”