Problemy z nawierzchnią przy EC1 w Łodzi
Ryszard Bonisławski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Łodzi, zainterweniował ws. zniszczonej nawierzchni przy EC1 w Łodzi. Ucierpiała ona w wyniku jednego z wydarzeń organizowanych w ramach „See Bloggers”.
W sobotę miałem trzy telefony od ludzi, którzy widzieli, co tam się dzieje. Ostatni z telefonów był mocno emocjonalny. Człowiek, który do mnie telefonował, na co dzień zajmuje się konserwacją zabytków. Wszystkich zastanawia bezmyślność tych, którzy to uczynili, ale także tych, którzy dali im na to zgodę – mówi.
fot. Ryszard Bonisławski (Facebook)
„Nawierzchnia jest tylko zabrudzona”
Jak wyjaśnia Adrian Kulesza, kierownik Wydziału Relacji z Klientami EC1 Łódź, mimo krążącej opinii, nawierzchnia nie jest zniszczona, tylko zabrudzona.
Zabrudzona jest kostka. W ramach festiwalu „See bloggers” we współpracy z partnerem Toyotą był organizowany pokaz driftu. To spowodowało zabrudzenia na terenie. Mam informację, że sprawa jest w toku. Teren będzie czyszczony – dodaje.
Organizatorzy wydarzenia – grupa Toyota Sabaj Łódź – wzięli pełną odpowiedzialność za oczyszczenie śladów. W wydanym oświadczeniu czytamy, że „dalsze prace porządkowe zaplanowane są na dzisiaj, po uzyskaniu przedłużenia zgody na zajęcie pasa w celu sprzątnięcia śladów”.