Piątkowy (13 września) mecz będzie premierowym ligowym spotkaniem pomiędzy ŁKS-em Łódź i Pogonią Siedlce. Nie oznacza to jednak, że w historia pomiędzy łodzianami a siedlczanami to carte blanche. Jeden sparing ze stycznia 2023 roku nie jest jednak najciekawszy, ale trzeba dodać, że Pogoń wygrała go 3:1, a jedynego gola dla ełkaesiaków strzelił Jan Łabędzki. Młody pomocnik niedawno przeniósł się do włoskiej Bologni.
ŁKS grał z Pogonią II, a ŁKS II z Pogonią
Co więc jest ciekawszego w tej rywalizacji? W sezonie 2014-2015 pierwszy zespół ŁKS-u rywalizował w grupie łódzko-mazowieckiej III ligi z drugim zespołem Pogoni. Łodzianie w tych pojedynkach zdobyli komplet sześciu punktów, zwyciężając 1:0 na wyjeździe i 4:1 u siebie. W tym drugim meczu hat-trickiem popisał się Adam Patora, a honorowego gola dla przyjezdnych strzelił Piotr Krawczyk, obecnie napastnik Wisły Płock. Zawodnikiem siedlczan był wtedy również między innymi Hubert Tomalski (pomocnik Puszczy Niepołomice). Z kolei w Siedlcach jedyną bramkę zdobył Aleksander Ślęzak, który obecnie jest podporą drugiej drużyny ŁKS-u.
Czytaj też, Podsumowanie 7. kolejki III ligi gr. 1. Remis w meczu na szczycie, wpadka Lechii, 7 goli w Łowiczu
Przy okazji rezerw “biało-czerwono-białych” dochodzimy do sytuacji bez precedensu. ŁKS II grał bowiem z pierwszym zespołem Pogoni w poprzednim sezonie II ligi. W pierwszej kolejce łodzianie zremisowali na wyjeździe 1:1, a gola dla nich strzelił… Jan Łabędzki. W Łodzi Pogoń wygrała 2:1. Dla gospodarzy jedyną bramkę zdobył Jędrzej Zając, a dla gości trafili Jakub Sinior i Cezary Demianiuk.
Na tego ostatniego ełkaesiacy powinni uważać również 13 września. Demianiuk to bardzo doświadczony napastnik, który w tym sezonie zdobył już dwie bramki, a więcej od niego (o 20 minut) w barwach siedlczan zagrał tylko Mateusz Pruchniewski. W ośmiu spotkaniach, choć tylko dwóch w pełnym wymiarze, wystąpił Piotr Pyrdoł – wychowanek “biało-czerwono-białych” i na pewno na niego podopieczni Jakuba Dziółki powinni również zwrócić szczególną uwagę. Czy na kogoś jeszcze?
Tak naprawdę trudno szukać jednostek w Pogoni. To ligowy beniaminek bez większych indywidualności, za to stawiający na zespołowość. Dla wierzących w awans do PKO Ekstraklasy ełkaesiaków nie może to być jednak trudna przeszkoda. Siedlczanie zdobyli dotychczas pięć punktów, remisując na wyjeździe z Ruchem Chorzów, a ostatnio u siebie ze Stalą Rzeszów. Tydzień przed tym drugim podziałem punktów pokonali na wyjeździe innego beniaminka – Stal Stalowa Wola. Jeśli łodzianie zaprezentują formę co najmniej taką jak przed przerwą na kadrę, powinni zdobyć trzy punkty w dobrym stylu.
ŁKS potwierdzi dobrą formą sprzed przerwy reprezentacyjnej?
Podopieczni Jakuba Dziółki mają passę trzech zwycięstw (4:2 z Wartą Poznań, 3:0 z Chrobrym Głogów i 1:0 z Odrą Opole). Świetną formę w tych pojedynkach pokazał Michał Mokrzycki (2 gole, 3 asysty). Po dwie bramki dołożyli Hiszpan Andreu Arasa i Austriak Stefan Feiertag, a po jednym golu i asyście młodzi skrzydłowi – Antoni Młynarczyk oraz Jędrzej Zając. Mocnym punktem po wejściu do pierwszej jedenastki stał się też Artemijus Tutysiknas. Litwin miał pracowitą przerwę, bowiem zagrał w dwóch spotkaniach fazy grupowej Ligi Narodów w swojej reprezentacji. Mimo dwóch porażek, 180 minut na takim poziomie powinno procentować w Betclic 1. Lidze.
🎙️ „Chcemy ten mecz rozegrać na swoich zasadach.”
Zapis konferencji ▶️ https://t.co/4vuLLJ9A1Z pic.twitter.com/8l3FjlvIMK
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) September 12, 2024
W międzyczasie zwiększyła się też rywalizacja między słupkami łódzkiej bramki. Klub nie pozyskał żadnego golkipera, ale pracodawcy nie zmienił ostatecznie Aleksander Bobek, który dostał już swoją szansę w spotkaniu drugoligowych rezerw. Teraz młody bramkarz liczy na powrót do pierwszego zespołu. Kłopotu bogactwa dołożyli też powracający po kontuzjach Austriak Husein Balić i Hiszpan Pirulo, a także nowy obrońca Łukasz Wiech. Szeroki skład się na pewno przyda, bo już we wtorek (17 września) ełkaesiaków czeka zaległe spotkanie z Wisłą Kraków, najpierw jednak trzeba pokonać, i najlepiej w bardzo dobrym stylu Pogoń.