Pożar wybuchł po uderzeniu pioruna
Pożar wybuchł w budynku po tym, jak rano uderzył w niego piorun. Po wyładowaniu atmosferycznym zaczęło płonąć poddasze nad częścią mieszkalną, informuje bryg. Jarosław Wasylik z KP PSP Sieradz.
Z ogniem walczyło 10 zastępów
W akcji gaśniczej w Kliczkowie Małym, która zakończyła się po godz. 12, brało udział 10 jednostek straży pożarnej, w tym podnośnik.
Nikt nie ucierpiał
Budynek ma 40 na 12 metrów, na szczęście ogień udało się opanować zanim objął całą powierzchnię dachu. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, mieszkańcy opuścili dom przed przybyciem straży. Z ogniem walczyło 10 zastępów straży pożarnej.