Podejrzane połączenia z egzotycznych numerów
Telefony dzwonią m.in. z Beninu, Senegalu, Tunezji, czy Serbii. Policja apeluje, by nie oddzwaniać na podejrzane połączenia z egzotycznych numerów. Mechanizm jest za każdym razem taki sam. Operatorzy z zagranicy puszczają tzw. krótki sygnał z kilkunastocyfrowego numeru. Oszuści liczą na to, by w pośpiechu oddzwonić na ten numer, co wiąże się z wysokimi opłatami.
– Wielokrotnie słyszeliśmy o przekręcie dotyczącym numerów kierunkowych ze środkowej Afryki, Papui-Nowej Gwinei, rozpoczynających się od +675, +674, czy +685. Czasami nie zwracamy na to uwagi, ponieważ w podobny sposób rozpoczynają się numery do polskich miast. Kierunkowy do Piły to 67, więc łatwo o pomyłkę. Naszą czujność powinien wzbudzić plus poprzedzający cyfry. Inaczej może spotkać nas przykrość, w postaci horrendalnie wysokiego rachunku za telefon – ostrzega mł. insp. Joanna Kącka, oficer prasowy KWP w Łodzi.
Nie odbieraj, nie oddzwaniaj
Gdy już zauważymy, że dzwoni do nas podejrzany numer, w żadnym wypadku nie należy odbierać połączenia, ani tym bardziej na niego oddzwaniać.
– Zanim druga strona odbierze telefon, słyszymy tzw. sygnał wołania, czyli nawiązywania połączenia. Operatorzy z egzotycznego kraju odbierają połączenie od razu, następnie z taśmy odtwarzają sygnał wołania. Przez to myślimy, że ciągle ktoś po drugiej stronie nie odebrał. Licznik połączeń w naszym telefonie już zaczął bić – wyjaśnia Witold Tomaszewski, p.o. rzecznika prasowego Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Zaglądając w cenniki naszego operatora, możemy się dowiedzieć, że niektóre kraje na liście połączeń zagranicznych mają bardzo wysoką cenę za minutę połączenia. Podejrzane połączenia z egzotycznych numerów mogą mocno nadszarpnąć nasz domowy budżet, a na naszej naiwności skorzystają operatorzy z zagranicy. Niestety, walka z oszustami nie jest prosta. – Należy włączyć zdrowy rozsądek. To jedyne rozwiązanie – wyjaśnia Witold Tomaszewski.