Drogowskaz przy skrzyżowaniu ulicy Słowackiego z placem Kościuszki pokazuje, że Zamek Królewski znajduje się w zachodniej części miasta, choć w rzeczywistości położony jest we wschodniej. Podobnych przypadków w Piotrkowie Trybunalskim jest więcej – wygląda na to, że ktoś celowo poprzestawiał kierunki.
Drogowskaz, jak sama nazwa wskazuje, powinien wskazywać drogę, tę właściwą. Bywałem w wielu zagranicznych miastach, np. w Wiedniu, gdzie znaki prowadzą turystę za rękę. W Piotrkowie niby coś jest, ale turysta sam musi szukać zabytków – mówi jeden z mieszkańców. – Przydałoby się bardziej podkreślić wątki historyczne i te dotyczące architektury – dodaje piotrkowianka.
Adam Bak, inżynier miasta, zapytany przez reporterkę Radia Łódź o drogowskazy, odpowiedział, że temat jest mu znany. – Uwagi spływają do urzędu i staramy się reagować możliwie, jak najszybciej. Na całe utrzymanie systemu mamy przeznaczone jedynie 15 tys. złotych. Nie mamy firmy, która systemowo podchodzi do tematu. A co za tym idzie nie możemy na bieżąco zlecać korekt tego, co zniszczone lub wymaga poprawy – mówi.
Inżynier miasta zapewnił naszą reporterkę, że jest już umówiony z jedną z lokalnych firm i drogowskaz wkrótce będzie służył tak, jak powinien.