Mecenas Paweł Kozanecki miał dzisiaj stanąć przed olsztyńskim sądem
W Sądzie Rejonowym w Olsztynie miał się dzisiaj (15 lutego) rozpocząć proces łódzkiego adwokata Pawła Kozaneckiego. Rozprawę jednak odroczono z powodu śmierci matki oskarżonego.
Mecenas oskarżony jest o spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęły dwie kobiety. Do tragedii doszło we wrześniu 2021 roku, a kilka dni po nim zrobiło się głośno w mediach społecznościowych o adwokacie, bo postanowił zamieścić skandaliczne nagranie.
– Po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. I to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach. I m.in. dlatego te kobiety zginęły – mówił na nagraniu Paweł Kozanecki
Ta skandaliczna wypowiedź stała się przedmiotem nie tylko publicznej dyskusji, ale i trafiła na wokandę Sądu Dyscyplinarnego przy Radzie Adwokackiej w Łodzi.
Sąd dyscyplinarny zawiesił adwokata na 16 miesięcy w wykonywaniu zawodu. Jednak Paweł Kozanecki odwołał się i o tym, czy faktycznie będzie mógł dalej udzielać porad prawnych i bronić innych oskarżonych, zdecyduje sąd dyscyplinarny odwoławczy.
W procesie karnym mecenasowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, ale sąd musi się pochylić także nad tym, że po wypadku w organizmie mecenasa znaleziono śladowe ilości kokainy. Tym wątkiem zajmował się już sąd dyscyplinarny, ale wyrok jeszcze nie zapadł, bo brakuje ostatecznej, szczegółowej ekspertyzy toksykologicznej.
Łącznie w sądzie dyscyplinarnym koledzy adwokata rozpatrują jego 7 postępowań. O ich szczegółach mówi adwokat Anna Mrożewska, rzecznik Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi:
Obrońcą dr Kazimierz J. Pawelec, znany warszawski adwokat
W sprawie, która miała się rozpocząć w olsztyńskim sądzie, jest aż 21 oskarżycieli posiłkowych oraz jedno towarzystwo ubezpieczeniowe. Bronić Pawła Kozaneckiego będzie znany warszawski adwokat dr Kazimierz J. Pawelec. O tym obrońcy zrobiło się głośno, gdy reprezentował Jerzego Urbana w procesie o obrazę uczuć religijnych.
Komentowane 1
“Na wyłączenie jawności sprawy nie zgodził się ani prokurator ani oskarżyciel posiłkowy.” Brawo! Tak trzymać! Nie pozwólcie panowie/panie prokuratorzy/ki by sprawa nie była w stu procentach transparentna, a sam oskarżony dostanie odpowiednią karę wielu lat więzienia.