Łodzianie martwili się m.in. o dobrostan mieszkających w ogrodzie zoologicznym zwierząt. Jak jednak tłumaczy Łukasz Goss, prezes łódzkiego zoo, zmiana lokalizacji ma na celu poprawę sytuacji finansowej ogrodu w okresie zimowym.
Zanim podjęliśmy decyzję długo rozmawialiśmy o tym, czy uda się to u nas zrealizować. Chcieliśmy mieć stuprocentową pewność, że jesteśmy w stanie to zrobić, nie naruszając dobrostanu zwierząt. Ogrody zoologiczne w Toronto czy we Wrocławiu pokazały, że można wszystko ze sobą pogodzić. Żeby odwiedzający byli zadowoleni i zwierzęta nie czuły się w żaden sposób zagrożone – mówi Łukasz Goss, prezes łódzkiego zoo.Tomasz Jóźwik z łódzkiego zoo, który jest lekarzem weterynarii, podkreśla, że zwierzęta nie będą miały styczności z instalacjami świetlno-muzycznymi.
Całość trasy przeanalizowaliśmy pod kątem dobrostanu zwierząt. Instalacje znajdują się w obszarach, gdzie na wybiegach zewnętrznych w okresie zimowym i po zmroku nie przebywają zwierzęta. Tam, gdzie jakieś klatki są, to w najbliższej ich odległości, jeśli się znajdują jakieś instalacje, to będą to światła stonowane, o barwach niebieskich i czerwonych, żeby nie były takie intensywne – dodaje.Bilety wstępu do ogrodu zoologicznego oraz Parku Miliona Świateł będzie można zakupić w pakiecie lub osobno. Tematyka tegorocznej wystawy świetlnej to magiczne zwierzęta. Atrakcja będzie dostępna do 2 marca.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
00:00
1X
Przykro mi, ale nic nie znalazłem.
Proszę wpisać inną frazę