Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy
W sobotę (19 listopada) ok godz. 4 dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał od świadka telefoniczne zgłoszenie o ujęciu kierowcy, który może znajdować się pod wpływem środków odurzających.
Do zdarzenia doszło na jednej ze stacji paliw w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie natychmiast skierowany został policyjny patrol. Na miejscu policjanci zastali 66-letniego zgłaszającego. Z jego relacji wynikało, że wracał swoim autem w kierunku Tomaszowa i zauważył osobowego mercedesa, którego kierujący poruszał się całą szerokością drogi. Świadek pojechał za nim i swoim pojazdem zastawił mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę.
3,5 promila alkoholu we krwi
Za kierownicą mercedesa siedział 42-letni mieszkaniec Tomaszowa, któremu – jak ustalono już wcześniej – cofnięto uprawnienia do kierowania.
Badanie na trzeźwość wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Został zatrzymany i przewieziony do tomaszowskiej komendy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut, za który grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Droga łącząca Sienkiewicza i Wschodnią. ZIM unieważnił przetarg na jej dokończenie, bo zabrakło 4 mln zł
Obywatelskie zatrzymanie pijanego pozwoliło wyeliminować z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcę i zapobiec ewentualnej tragedii.