Meczu przyjaźni nie było
Opady deszczu sprawiły, że nie udało się rozegrać dzisiaj (22 października) meczu 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Widzewem Łódź i Ruchem Chorzów.
Walka trwa 🌊
ℹ️ Cały czas czekamy na ostateczną decyzję dotyczącą dzisiejszego meczu. pic.twitter.com/OOi93vUKYE
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) October 22, 2023
Najpierw informowano, że ostateczna decyzja zapadnie o 14. Później termin przesunięto na 14:30 i ogłoszono, że mecz powinien się rozpocząć o 15:15.
Choć walka o to, by spotkanie rozegrać trwała do końca i oba zespoły było gotowe grać mimo trudnych warunków to jednak sędzia Tomasz Kwiatkowski zdecydował, że murawa nie nadaje się do gry.
Posłuchaj rozmowy z arbitrem głównym spotkania:
🆕 Choć oba zespoły wyrażały chęć gry, #MeczPrzyjaźni z @RuchChorzow1920 został odwołany ❌
Do samego końca oczekiwaliśmy na ostateczną decyzję, którą przed chwilą podjęli sędziowie zawodów.
Poinformujemy o nowym terminie rozegrania spotkania 🔜 pic.twitter.com/MWrs4R2aaB
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) October 22, 2023
Decyzji arbitra nie rozumie prezes Widzewa Łódź Michał Rydz, w którego wypowiedzi na konferencji prasowej słychać było bardzo dużo goryczy.
Posłuchaj wypowiedzi prezesa Michała Rydza:
W rozmowie z Dariuszem Postolskim przebieg zdarzeń na stadionie wyjaśniał także Jakub Dyktyński, dyrektor ds. PR i komunikacji Widzewa Łódź.
Posłuchaj rozmowy z Jakubem Dyktyńskim:
Nowy termin meczu przyjaźni nie jest jeszcze znany.