– U nas w Łodzi nie było tramwajów takich, które mają niskopodłogowe wszystkie skrętne wózki. To jest bardzo duże udogodnienie jeżeli chodzi o nasze warunki miejskie. Wiadomo, że w Łodzi mamy dosyć ciasne ulice w związku z tym musimy – również budując torowiska – przystosować się do tych skrętów. Także ten tramwaj jest o tyle konstrukcyjnie perfekcyjny, że te wózki są skrętne i w tych łukach się mieści niż inne tramwaje niskopodłogowe – podkreśla Paweł Kaźmierczak.
Jak wyjaśnić pasażerowi czym są wózki skrętne?
– Wózek tramwajowy to jest taki element, na którym są umieszczone koła. Przykładowo w pesach mamy 3 takie wózki, czyli takie zestawy, które pracują razem z pudłem wagonu. Tutaj jeden wózek może się skręcić względem pudła wagonu. Czyli może pracować tak, jak koła w samochodzie. Jest troszeczkę wygodniejszy pod tym względem – tłumaczy Paweł Kaźmierczak.
Łodzianie będą mogli przetestować nowy tramwaj w marcu
Prezes MPK-Łódź Zbigniew Papierski cieszy się z nowych nabytków. Nowych, bo przecież tramwaj, który dziś po raz pierwszy wyjechał na kontrolną trasę, nie będzie jedynym.
– Docelowo jest 30 tramwajów, które powinno trafić do końca października. Pierwsze 3 już są. Najprawdopodobniej pierwsze eksploatacyjnie pojawią się na początku marca. Luty mamy na przeszkolenie prowadzących i zaplecza technicznego, które musi być przygotowane do obsługi tych tramwajów w momencie, kiedy one wejdą do eksploatacji – zaznacza prezes Papierski.
Nowy tramwaj jest w stanie zabrać wielu pasażerów, około 200 osób. Po jakich liniach będą jeździły nowe tramwaje?
– Nie mamy jeszcze zdefiniowane, na jakich mają być trasach. O przebiegu tras i dedykowaniu konkretnych tramwajów decyduje ZDiT. Jesteśmy w trakcie rozmów, gdzie by ten tramwaj najbezpieczniej puścić, żeby mógł jeździć bezpiecznie, żeby nie było jakichś problemów z przystankami i takimi rzeczami związanymi z infrastrukturą, które mogłyby uszkodzić ten tramwaj – mówi Zbigniew Papierski.
Jednak prezes Papierski miałby pomysł, gdzie Moderus Gamma (nowy tramwaj) przydałby się najbardziej.
– Gdybym miał o tym decydować, to skłaniałbym się na linie 11, bo ona jest mocno obciążona, przebiega główną arterią komunikacyjną komunikacji zbiorowej. W związku z tym zastąpieniem tych tramwajów obecnie jeżdżących na linii 11 (pes tramicus i cityrunnerów) – myślę, że poprawiłoby przede wszystkim wizerunek miasta, bo przez centrum przejeżdżałby ten tramwaj – mówi Zbigniew Papierski.
7 mln zł za jeden wagon
Jakie jest podstawowe wyposażenie kabiny motorniczego?
– Oczywiście oprócz układu jezdnego typu dżojstik, z czuwaka zabezpieczającego przed uderzeniem w przeszkodę po ewentualny, zasłabnięciu motorniczego. Tramwaj wyposażony jest w system monitoringu wizyjnych – mamy kamery, podgląd na każde miejsce w tramwaju. Jest komputer pokładowy pokazujący w przypadku jakiegoś uszkodzenia ewentualne błędy, jak i również nowoczesny system sterowania ruchem jeżeli chodzi o zwrotnice, a także lusterka elektroniczne – wylicza Paweł Kaźmierczak.
– Ten tramwaj kosztował ok 7 mln zł brutto. To jeszcze jest zakup z przetargu 2 lata temu, także to jest dobra cena – dodaje Zbigniew Papierski.
Posłuchaj:
Radni PiS jako wyraz protestu nie wzięli udziału w teście tramwaju
Kontrolny przejazd nowego nabytku był jednocześnie wyjazdowym posiedzeniem Komisji Transportu i Ruchu Drogowego. Nie wzięli w nim udział radni klubu Prawa i Sprawiedliwości wchodzący w skład komisji – Sebastian Bulak i Kamil Jeziorski. Jak zaznaczył radny Bulak – komisja powinna zajmować się poważniejszym problemem, z którym boryka się miasto, a nie tym, jak wygląda nowy tramwaj.
– W momencie, w którym dostaliśmy zaproszenie na Komisję Transportu pod koniec zeszłego miesiąca, bodajże to było 27 stycznia, o ile dobrze pamiętam, w całym porządku obrad nie znalazła się informacja o stanie łódzkich dróg. Dlatego dzisiaj, wraz z radnym Kamilem Jeziorskim, w ramach protestu postanowiliśmy zbojkotować dzisiejsze posiedzenia Komisji Transportu i Ruchu Drogowego Rady Miejskiej w Łodzi. Wszyscy widzimy, że stan łódzkich dróg pozostawia wiele do życzenia – wyjaśnia radny Bulak.
Posłuchaj:
Radny dodał również, że będzie domagał się wyliczenia kosztów jakie dla podatnika wygenerowała dzisiejsza komisja testująca nowy tramwaj.