19-latkowi grozi kara dożywotniego więzienia – powiedział Radiu Łódź w połowie lipca rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, prokurator Waldemar Pasik:
– Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienia, w których oświadczył, iż nie pamięta szczegółów zdarzenia z racji ilości spożytego wcześniej alkoholu. Po przesłuchaniu prokurator złożył wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Opocznie uwzględnił wniosek i zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy od dnia zatrzymania – relacjonował Pasik.
Do tragedii doszło 12. lipca w centrum Opoczna. 21 latek został oblany łatwopalną cieczą i podpalony. W związku z tą sprawą zatrzymano także dwóch chłopców w wieku 13-tu i 14-tu lat. Decyzją sądu zostali umieszczeni na trzy lata w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.
Co dla toczącej się sprawy oznacza śmierć poszkodowanego?
– Czyn zarzucony podejrzanemu zagrożony jest karą od 15 lat pozbawienia wolności do dożywotniego pozbawienia wolności – mówi Dorota Mrówczyńska z prokuratury okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.