Miały być na koniec czerwca
Według ostatnich zapewnień władz MPK-Łódź, ładowarki na krańcówkach miały zostać zamontowane do końca czerwca. Prezes spółki podał taki termin w połowie czerwca, gdy rozpoczynały się testy elektrycznego przegubowca. Jednak testy autobusu zdążyły się skończyć, Zarząd Inwestycji Miejskich zdążył ogłosić już przetarg na zakup 8 elektrycznych autobusów przegubowych, a ładowarek na pętlach jak nie było, tak nie ma. Nadal 17 elektryków, które kursują po Łodzi od marca, ładowanych jest tylko w Zajezdni Limanowskiego, stąd autobusy obsługują tylko dwie krótkie linie na obrzeżach miasta. Dlaczego? Bo gdy w jednym autobusie zaczyna rozładowywać się bateria, drugi wyjeżdża z zajezdni na podmianę.
Czytaj: Kolejny elektryczny autobus na testach, a ładowarek na krańcówkach nadal nie ma
Pierwsza ładowarka na Janowie
Docelowo elektryki mają kursować na liniach 80, 83 i 86, których trasy przebiegają przez centrum miasta, ale najpierw na pętlach muszą zostać zamontowane ładowarki. Co zmieniło się od połowy czerwca na sześciu pętlach, gdzie mają stanąć ładowarki? W ubiegłym miesiącu widoczne na nich były tylko niebieskie kable, czyli instalacja od przyszłych ładowarek. Wyjątkiem były okolice Dworca Fabrycznego, gdzie instalacji jeszcze nie wyprowadzono. Jednak idą wielki zmiany. Wczoraj na pętli Janów namalowano specjalne miejsce, gdzie mają się ładować elektryki. A dzisiaj przed południem rozpoczęto montaż pierwszej ładowarki.
Wkrótce można wypatrywać na krańcówkach kolejnych ładowarek. Na Retkini miejsce po przyszłą ładowarkę jest na razie wygrodzone słupkami.
Budują przy Dworcu Łódź Fabryczna
Natomiast największy postęp prac widać w pobliżu Dworca Łódź Fabryczna, bo w przeciwieństwie do pozostałych pięciu pętli, nie wybudowano tam wcześniej instalacji zasilającej przyszłą ładowarkę. Teraz wykonawca nadrabia stracony czas.
Postęp prac jest akurat wskazany, bo 16 sierpnia Zarząd Inwestycji Miejskich otwiera już oferty w przetargu na zakup kolejnych ośmiu elektryków.