Mistrzostwa świata 2022 – dzień 6
Dzisiaj w Katarze mieliśmy, można by rzec, wyjątkowy dzień. Nie tylko dlatego, że mistrzostwa świata weszły w kolejną fazę, bowiem zespoły rozpoczęły drugą serię gier, ale także z uwagi na fakt, iż pokazana została pierwsza czerwona kartka i zdobyta pierwsza bramka po strzale spoza pola karnego. Dodać należałoby jedynie, że wcześniej padło ich już 41.
“Nowości” miały miejsce w meczu Walia – Iran, w którym wygrał zespół z Azji. Gospodarze mundialu ulegli Senegalowi i aż chciałoby się napisać, że jadą do domu. Tyle, że są przecież u siebie, ale zagrają już tylko jeden mecz i na tym zakończą się dla nich historyczne mistrzostwa świata. Holandia i Ekwador oraz Anglia i USA podzieliły się punktami. W grupach A i B żadna z ekip nie wywalczyła jeszcze awansu do 1/8 finału.
Walia – Iran
Pierwszą świetną sytuację w tym meczu mieli Walijczycy, ale Kieffer Moore trafił w bramkarza. W 15. minucie piłka wpadła do walijskiej bramki, ale została anulowana. Był spalony. Walia miała wprawdzie przewagą w posiadaniu piłki, ale niewiele z tego wynikało.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia drużyny z Azji. W sytuacji sam na sam Sardar Azmoun trafił jednak w słupek, a kilkanaście sekund później to samo uczynił Ali Gholizadeh. Tyle tylko, że strzelał z dystansu, a piłka odbiła się od drugiego słupka. Azmoun dobijał jeszcze głową, ale trafił w leżącego bramkarza. Później jeszcze piłkarze obydwu drużyn zatrudniali golkiperów strzałami z dystansu.
Kluczowe zdarzenie w tym meczu miało miejsce w 85. minucie. Wayne Hennessey interweniował przed polem karnym, ale był spóźniony i sfaulował rywala. Sędzia najpierw pokazał walijskiemu bramkarzowi żółtą kartkę, ale po analizie VAR zmienił decyzję i wyciągnął czerwony kartonik. Irańczycy poszli za ciosem, w ich grze widać było olbrzymią determinację. Na bramkę czekali jednak aż do 8. minuty doliczonego czasu gry. Wówczas na strzał zdecydował się Roozbeh Cheshmi, a uderzona przez niego piłka znalazła drogę do siatki. Walijczyków dobił trzy minuty później Ramin Rezaeian, który w sytuacji sam na sam pokonał rezerwowego bramkarza Danny’ego Warda.
Dla Iranu katarskie mistrzostwa świata już są wyjątkowe. Po raz pierwszy wygrał bowiem z zespołem z Europy.
Walia – Iran 0:2 (0:0)
A remarkable victory for IR Iran.@adidasfootball | #FIFAWorldCup
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) November 25, 2022
Katar – Senegal
W pierwszej połowie meczu dominowali piłkarze Senegalu i to oni stwarzali groźniejsze sytuacje. Jednak w 34. minucie to Katar miał bardzo dobrą okazję do zdobycia gola. Akram Afif przewrócił się jednak. Przynajmniej tak uznał hiszpański sędzia Mateu Lahoza. Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, iż był jedynym, który nie widział w tej sytuacji faulu. W 44. minucie fatalny błąd popełnił Boualem Khoukhi, który w niegroźnej sytuacji nie zdołał wybić piłki z pola karnego i sprezentował ją rywalowi. Boulaye Dia skorzystał z okazji i dał Senegalowi prowadzenie.
Na początku drugiej połowy drużyna z Afryki miała rzut rożny, którego de facto nie było – ostatni piłki dotykał bowiem Senegalczyk. Po wrzutce z narożnika boiska świetny strzał głową oddał Famara Diedhiou i było już 0:2. Katarczycy jednak nie poddali się. Pomiędzy 61. a 67. minutą gospodarze stworzyli sobie trzy świetne sytuacje, ale doskonale w bramce spisywał się Edouard Mendy. Bramkarz Senegalu był jednak bez szans w 78. minucie, gdy kontaktową bramkę, strzałem głową, zdobył Mohammed Muntari. Ostatnie słowo należało jednak do mistrzów Afryki. Gola na 3:1 zdobył Bamba Dieng.
Katar – Senegal 1:3 (0:1)
Lift off for Senegal 🙌@adidasfootball | #FIFAWorldCup
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) November 25, 2022
Holandia – Ekwador
Holendrzy wygrywając zapewniali sobie awans do kolejnej rundy. Muszą na niego jeszcze poczekać, choć początek meczu mieli świetny. W 6. minucie wynik otworzył Cody Gakpo. To jednak Ekwadorczycy stwarzali sobie więcej sytuacji. Jedyny celny strzał świetnie zatrzymał jednak Andries Noppert. Tuż przed przerwą piłka wpadła do holenderskiej bramki, ale sędzia liniowy podniósł chorągiewką do góry. Bramka po weryfikacji VAR nie została uznana.
W 49. minucie drużyna z Ameryki Południowej doprowadziła jednak do remisu. Enner Valencia dobił strzał Pervisa Estupinana. W 59. minucie najpierw Valencia trafił w obrońcę, a po chwili w poprzeczkę holenderskiej bramki huknął Gonzalo Plata. W 90. minucie boisko na noszach opuścił zdobywca bramki dla Ekwadoru – Enner Valencia. Jeżeli ktoś w tym meczu zasłużył na zwycięstwo to byli to raczej piłkarze Gustavo Alfaro. Pomarańczowi oddali zaledwie dwa strzały, ale zdołali wywalczyć punkt, co jednocześnie oznaczało, że Katar stracił szanse na wyjście z grupy.
Holandia – Ekwador 1:1 (1:0)
Each team takes a point!@adidasfootball | #FIFAWorldCup
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) November 25, 2022
Anglia – USA
Anglicy, podobnie jak wcześniej Holendrzy, w przypadku wygranej zapewniliby sobie udział w 1/8 finału. Pierwszą dobrą szansę wykreowali Anglicy, ale strzał Harry’ego Kane’a szczęśliwie odbił amerykański obrońca. Dobrą okazję stworzyli sobie również gracze USA, ale Weston KcKennie strzelił nad bramką. W 33. minucie w poprzeczkę trafił Christian Pulisic. Kilkukrotnie groźnie było jeszcze pod obiema bramkami. Gole jednak do przerwy nie padły.
Nie padły też w drugiej połowie. Głównie dlatego, że trudno wskazać sytuacje, w których mogłyby one paść. Najlepszą miał chyba w samej końcówce Kane, kiedy uderzał głową po wrzutce z rzutu wolnego. Na uwagę zasługuje fakt, iż arbiter nie pokazał w tym meczu ani jednej kartki. To drugi taki przypadek po meczu Niemcy – Japonia.
Anglia – USA 0:0
It finishes all square between England and USA. One point apiece to keep things close in Group B.@adidasfootball | #FIFAWorldCup
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) November 25, 2022
Grupa A
Holandia awansuje, jeśli nie przegra z Senegalem. Jeśli poniesie porażkę musi liczyć na porażkę Ekwadoru. Piłkarze z Ameryki Południowej muszą zdobyć punkt. Jeśli przegrają z Katarem muszą “dbać” o bilans bramkowy (chyba, że Holandia wygra). Senegal wyjdzie z grupy jeśli wygra. W przypadku remisu musi liczyć na wpadkę Ekwadoru. Katarczycy zagrają już tylko “o honor”.
All to play for on the final match day of Group A.#FIFAWorldCup | #Qatar2022 pic.twitter.com/Ij0VlT95t1
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) November 25, 2022
Grupa B
Wszystkie cztery ekipy mogą awansować. W najlepszej sytuacji są Anglicy, którzy mają bardzo dobry bilans bramkowy. Najtrudniejsza jest sytuacja Walii, bowiem nawet zwycięstwo może jej nie dać awansu. Podopieczni Roberta Page’a muszą albo bardzo wysoko pokonać Anglię (co najmniej czterema bramkami) albo liczyć na remis w meczu Iran – USA. Stany Zjednoczone awansują tylko w przypadku zwycięstwa. Iran oczywiście wyjdzie z grupy, jeśli wygra. W przypadku remisu musi liczyć na Anglików, którzy nie mogą ulec Walii.
This is going to be good one. 👀@England top a competitive Group B. Who will advance to the next round?#FIFAWorldCup | #Qatar2022 pic.twitter.com/uSw02YFukA
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) November 25, 2022
Mistrzostwa świata – dzień 7
Mistrzostwa świata nabierają tempa. 26 listopada będziemy mieli za sobą dokładnie półmetek fazy grupowej. Sobotnie mecze wystartują, tradycyjnie już, o 11:00. Wówczas na boisko wybiegną drużyny Tunezji i Australii. O 14:00 rozpocznie się oczywiście mecz Polska – Arabia Saudyjska. Trzy godziny później (17:00) starcie Francuzów z Duńczykami. To spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak. O 20:00 pierwszy gwizdek w spotkaniu naszych grupowych rywali – Argentyny i Meksyku.