Robert Telus podsumował pierwszy miesiąc pracy w resorcie rolnictwa
W sobotę (6 maja) Robert Telus, minister rolnictwa i rozwoju wsi, podsumował swój pierwszy miesiąc na ministerialnym stanowisku. Jak przypomniał, szefem resortu rolnictwa został 6 kwietnia, czyli w Wielki Czwartek. Jeszcze tego samego dnia, właściwie w nocy z 6 na 7 kwietnia, rozmawiał ze swoim ukraińskim odpowiednikiem.
Negocjacje z Ukrainą toczyły się w bardzo dobrym kierunku. Chodziło o to, żeby zablokować cztery zboża. Wiedzieliśmy, że jeśli uda się dogadać sprawę z Ukrainą, a nie będzie reakcji Unii Europejskiej, to będzie to rozwiązanie połowiczne. Dlatego podjęliśmy daleko idącą decyzję polityczną – mówił Robert Telus o wprowadzeniu – od 15 kwietnia – blokady ukraińskiego zboża na wschodniej granicy.
Szef resortu rolnictwa dodał, że problem produktów napływających z Ukrainy nie jest tylko problemem Polski, ale i krajów przygranicznych. W tym celu podjęto kroki w celu stworzenia nieformalnej grupy.
– Pięciu ministrów spotykało się po to, żeby wspólnie rozmawiać z Unią Europejską. Spotkaliśmy się z komisarzem ds. handlu, jak również z komisarzem ds. rolnictwa. Rozmawialiśmy, jak rozwiązać tę sprawę i się udało – zaznaczył Robert Telus, przywołując unijne rozporządzenie dotyczące czterech produktów rolnych – pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku i słonecznika – pochodzących z Ukrainy.
Minister zaapelował także o nierozsiewanie fake newsów na temat ukraińskiego zboża, które jest ponoć nieprzebadane. Apelował także o nieprzekazywanie nieprawdziwych informacji na temat ukraińskiego miodu. Przypominał, że nie sprawdziły się informacje o tym, że benzyna będzie kosztować 15 zł, a chleb po 30 zł. Zdaniem Roberta Telusa rozsiewanie takich fake newsów służy tylko i wyłącznie putinowskiej propagandzie.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi podkreślił, że pomoc dla Ukrainy jest niezbędna i powinna mieć charakter solidarnościowy – rozłożyć się na wszystkie państwa członkowskie.

Robert Telus o sporze ze związkami rolników
Kolejnym tematem poruszonym przez Roberta Telusa była sprawa sporu ze związkami rolników. – To dla mnie był wielki sukces, że znaleźliśmy się razem przy stole ze wszystkimi związkami, które protestowały. Tymi związkami, które rozmawiały z nami merytorycznie, bo to jest bardzo ważne – mówił minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Polityk wspomniał, że najpierw rozmowy prowadzone były online, następnie strony zasiadły przy stole, co zakończyło się podpisaniem porozumienia. – Jesteśmy otwarci na rozmawy, ponieważ interes polskiego rolnika jest dla nas ważniejszy niż nawet interes polityczny – dodał.
Robert Telus za jedną z ważniejszych spraw pierwszego miesiąca zarządzania ministerstwem rolnictwa uznał także pomoc dla polskich rolników przy zakupie nawozów.
– Jako jedyni w Europie pomagamy swoim rolnikom, jeżeli chodzi o zakup nawozów. 4,7 mld zł jest przeznaczone na zakup nawozów. Nazywamy to jednym z konkretów Jarosława Kaczyńskiego – mówił Robert Telus.
Kolejną formą pomocy dla polskiego rolnika jest zwrot akcyzy w wysokości 2 z. do paliwa.

Minister rolnictwa o opozycji
Robert Telus odniósł się także do sobotniej (6 maja) konferencji członków Platformy Obywatelskiej przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości.
– Politycy PO zwracali uwagę na problemy w rolnictwie. Mówili to przedstawiciele partii, która zwijała Polskę powiatową i zamykała linie autobusowe. O problemach mówili przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, którzy podnieśli wiek (emerytalny – przyp. red.) rolniczkom o 12 lat, a rolnikom o 7 lat. Ci sami, którzy zamykali posterunki, pocztę – wymieniał Robert Telus, nazywając zainteresowanie polską wsią członków PO, realnym sukcesem.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi za trzy największe sukcesy w trakcie pierwszego miesiąca pracy w resorcie uznał:
- uświadomienie Unii Europejskiej sytuacji z ukraińskimi produktami spożywczymi;
- poprawę sytuacji polskich rolników poprzez konkretną pomoc;
- porozumienie ze związkami rolniczymi.

Za największe wyzwanie najbliższych miesięcy uznał z kolei opróżnienie spichlerzy przed żniwami, aby polski rolnik miał gdzie składować tegoroczne plony, unormowanie sytuacji z polskim mlekiem i tzw. owocami miękkimi.