Łodzianie obawiają się, że w miejscu parkingu na kilkaset miejsc, powstanie apartamentowiec.
Głównym zarzutem, który stawiam koalicji rządzącej Łodzią jest to, że nie przeprowadzono prawdziwych konsultacji społecznych z ludźmi. Tak naprawdę podjęto te haniebną decyzję za plecami mieszkańców, za plecami kupców. Dlatego skierowaliśmy pismo do pani wojewody Doroty Ryl o to by skierowała tę haniebną uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego celem jej uchylenia. Pod tym podpisywali się wcześniej kupcy, dziś podpisywali się mieszkańcy osiedla Stary Widzew – powiedział radny Rady Miejskiej Marcin Buchali.Paweł Śpiechowicz z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi odpowiada, że sprawa jest w toku i nie zapadły jeszcze wiążące decyzje.Projekt jest obecnie w trakcie inwentaryzacji, analiz i nie można na tym etapie twierdzić, że jakiekolwiek miejsca parkingowe są zagrożone. Za kilka tygodni prace się zakończą i o wszystkim będziemy informować – mówi Paweł Śpiechowicz, biuro prasowe Urzędu Miasta Łodzi.
Radny łódzkiej Rady Miejskiej Marcin Buchali skierował sprawę do Wojewody Łódzkiego z prośbą o interwencję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.