Mecz spadkowiczów na Stadionie Króla
W 2025 roku pierwszoligowcy rozegrali już trzy mecze. Zarówno Warta Poznań, jak i ŁKS Łódź w tym czasie nie zdołały wygrać. Warciarze przegrali dwa spotkania, jedno zremisowali – w tabeli uwzględniającej tylko noworoczne wyniki wyprzedzają wyłącznie Odrę Opole. W ogólnej jest nieco lepiej – 14. miejsce.
Ełkaesiacy po remisie w Łęcznej (2:2), dorzucili domową porażkę z Miedzią Legnica (0:1) i bezbramkowy remis w Kołobrzegu. Tym samym przedłużyli serię meczów bez wygranej do ośmiu. W tabeli za 2025 rok plasują się na 12. miejscu. Co ciekawe, dokładnie tę samą pozycję zajmują, biorąc pod uwagę cały sezon 2024/2025.
W ostatnim meczu z Kotwicą za grę łodzian odpowiedzialny był Ariel Galeano, który zastąpił na ławce trenerskiej Jakuba Dziółkę. Choć Paragwajczyk w debiucie nie przegrał, na razie trudno o huraoptymizm. Wciąż piłkarzom brakuje skuteczności.
W analizie pomeczowej zobaczyliśmy, że wykreowaliśmy aż 28 sytuacji do zdobycia gola. To niej jest mało, ale skoro to nie wystarczyło, będziemy kreować ich jeszcze więcej. Ta drużyna ma jakość – mówił szkoleniowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.
Kibice jednak liczą, że w piątek (7 marca) 28-letni szkoleniowiec w swoim pierwszym domowym spotkaniu odczaruje Stadion Króla, na którym jego podopieczni nie strzelili już gola od sześciu spotkań. Jak nie teraz, to kiedy?
Wiemy, że w ostatnim czasie mamy problem, by zdobyć bramkę na własnym stadionie. Kibice zasługują, żeby poczuć trochę radości – dodał paragwajski trener ŁKS-u.
Warta to dla ŁKS-u bardzo dobry rywal na przełamanie, co pokazuje najnowsza historia. W pierwszych czterech jesiennych spotkaniach obecnego sezonu łodzianie zdobyli zaledwie punkt. Odbili się właśnie po meczu z poznaniakami – w Grodzisku Wielkopolskim wygrali 4:2. W kolejnych czterech potyczkach o ligowe punkty biało-czerwono-biali dopisali do swojego dorobku 10 „oczek”.
Warta popłynie w Łodzi?
Fani biało-czerwono-białych mogą mieć zatem nadzieję na przełamanie. Warto również dodać, że Warta Poznań nie potrafi wygrać meczu od 24 listopada 2024 roku. Jeszcze dłużej trwa „czarna passa” ekipy z Wielkopolski w spotkaniach wyjazdowych. Ostatni raz komplet punktów poza własnym stadionem warciarze wywalczyli 19 października ub. roku. Mimo to mecz spadkowiczów zapowiada się niezwykle interesująco. Obie drużyny, które w poprzednim sezonie występowały w ekstraklasie, mają swoje cele i muszą zdobywać komplety punktów. Remis na tym etapie sezonu nie powinien interesować żadnej ze stron.
Warta Poznań w dotychczasowych 22. spotkaniach strzeliła zaledwie 15 goli. To obok Stali Stalowa Wola najsłabsza ofensywa w 1. lidze. Najskuteczniejszym zawodnikiem w talii trenera Piotra Klepczarka jest Kacper Michalski. 25-latek ma na swoim koncie 3 gole. Dwa razy więcej trafień ma Andreu Arasa. Hiszpan z ŁKS-u jest nie tylko najskuteczniejszy, ale i to właśnie on rozegrał najwięcej minut w sezonie (1803).
Podczas swoich poprzednich 3 (z 4) wizyt w Łodzi poznaniacy nie potrafili strzelić ŁKS-owi gola. Wyjątkiem był ostatni mecz – ten ekstraklasowy. Warta wygrała przy al. Unii 2:0. Na zapleczu polskiej elity zespół z Wielkopolski czeka na wygraną od… 2012 roku.
Niestety, w piątkowy wieczór na pewno kibice nie zobaczą na boisku Łukasza Wiecha. Obrońca doznał urazu w rywalizacji z Kotwicą Kołobrzeg. 27-latka czeka operacja i nawet półroczna rehabilitacja. Są też dobre wiadomości. W rywalizacji z Wartą żaden z ełkaesiaków nie będzie pauzował z powodu żółtych kartek.
ŁKS Łódź – Warta Poznań w Radiu Łódź
Spotkanie inaugurujące 23. kolejkę Betclic 1. Ligi będzie można śledzić za pośrednictwem Radia Łódź. Na antenie głównej – w serwisach informacyjncyh – w formie meldunków ze Stadionu Króla. Bezpośrednią transmisję przeprowadzimy natomiast na kanale Radio Łódź Extra (dostępnym także w DAB+). Na naszej stronie internetowej dostępna będzie tradycyjna relacja „minuta po minucie”. Pierwszy gwizdek sędziego Pawła Raczkowskiego z Warszawy zabrzmi o godz. 18.