Marszałek sejmu podjął decyzję ws. mandatów posłów Kamińskigo i Wąsika
W czwartek (21 grudnia) Szymon Hołownia, marszałek sejmu, wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów posłów Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Dzień wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocny wyrok dwóch lat pozbawienia wolności wobec obu polityków.
Przed rozpoczęciem czwartkowych prac sejmu Szymon Hołownia przekazał dziennikarzom, że jako marszałek sejmu stwierdza fakt wygaśnięcia mandatu poselskiego. – Czekam na ostatnie poprawki prawne w pismach tak, żeby wszystko było lege artis i nie ma żadnych wątpliwości – mandaty obu panów wygasły w momencie, w którym został wydany wyrok sądu – powiedział.
Dodał, że Sąd Najwyższy wypowiedział się w „sprawie nieskuteczności ułaskawienia” prezydenta RP, które miało miejsce po nieprawomocnym skazaniu. Jak przekazał, obaj politycy z pewnością odwołają się do SN, który zakończy całą procedurę.
List prezydenta RP do marszałka sejmu
Wcześniej prezydent RP Andrzej Duda wystosował list do marszałka Szymona Hołowni, w którym napisał, że w związku z „podnoszoną przez marszałka informacją o planowanym wydaniu postanowień o wygaszeniu mandatów posłom Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi należy jednoznacznie stwierdzić, że na skutek zastosowania prawa łaski wobec Pana Mariusza Kamińskiego i Pana Macieja Wąsika, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu”.
W związku z podaną przez Pana Marszałka informacją o planowanym wydaniu postanowień o wygaszeniu mandatów Panom Posłom, należy jednoznacznie stwierdzić, że na skutek zastosowania prawa łaski wobec Pana Mariusza Kamińskiego i Pana Macieja Wąsika, nie zachodzą przesłanki do… pic.twitter.com/zHNZhpsNkm
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) December 21, 2023
Pierwszy wyrok w 2015 roku
W 2015 roku Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego oraz jego zastępcę w CBA Macieja Wąsika na trzy lata więzienia. Usłyszeli wyroki m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA w 2007 roku, w sprawie tzw. afery gruntowej. Dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA sąd skazał na 2,5 roku pozbawienia wolności.
Przed rozpatrzeniem apelacji przez Sąd Okręgowy w Warszawie prezydent Andrzej Duda w listopadzie 2015 roku ułaskawił nieprawomocnie skazanych. Wobec aktu łaski Sąd Okręgowy uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i umorzył sprawę. W 2017 roku Sąd Najwyższy podjął uchwałę, z której wynika, że zastosowanie prawa łaski przed uprawomocnieniem wyroku nie wywołuje skutków procesowych.
Stanowisko dotyczące prawa łaski zajął także Trybunał Konstytucyjny. W czerwcu bieżącego roku orzekł, że prawo łaski jest wyłączną i niepodlegającą kontroli kompetencją prezydenta, która wywołuje ostateczne skutki prawne, natomiast Sąd Najwyższy nie ma kompetencji do sprawowania kontroli nad wykonywaniem przez prezydenta prawa łaski.
Kilka dni później Sąd Najwyższy uznał, że orzeczenie TK w sprawie sporu kompetencyjnego między prezydentem a Sądem Najwyższym nie wywołało skutków prawnych i rozpatrując kasację w tej sprawie, przekazał ją Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpatrzenia.