BIP
Marek Saganowski uratuje ekstraklasę dla Płocka?
Wisła Płock w tym sezonie pokazuje dwa oblicza. Jesienią była rewelacją rozgrywek, dłuższy czas zajmowała fotel lidera. Na starcie sezonu nie brała jeńców. Grała efektywnie i efektownie. Nie przegrała pierwszych sześciu spotkań (pięć zwycięstw i remis). Kapitalną serię przerwał dopiero Widzew, który przy al. Piłsudskiego pokonał „Nafciarzy” 2:1. Jesienny bilans płocczan ostatecznie prezentował się następująco:
- 8 zwycięstw,
- 4 remisy,
- 5 porażek.
Drużyna prowadzona przez trenera Pavola Stano ukończyła 2022 rok na 5. miejscu w tabeli. Sześć miesięcy później już tak kolorowo nie jest. W przerwie zimowej sprzedano Davo, który był motorem napędowym zespołu i wszystko się posypało. Można by rzec, że ekstraklasowa przyszłość Wisły Płock rysuje się w czarnych barwach. Na wiosnę nie ma gorszej drużyny w ekstraklasie.
- 2 zwycięstwa,
- 3 remisy,
- 10 porażek.
Słabe wyniki sprawiły, że klub na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu postanowił zmienić trenera. – 45-letni szkoleniowiec rozwiązał umowę za porozumieniem stron. Wraz z nim klub opuści jeden z jego asystentów Norbert Guľa – napisano w oficjalnym komunikacie.
🔚 Pavol Staňo przestał pełnić obowiązki pierwszego trenera Wisły Płock. 45-letni szkoleniowiec rozwiązał umowę za porozumieniem stron. Wraz z nim klub opuści jeden z jego asystentów Norbert Guľa. Nazwisko nowego trenera ogłosimy wkrótce. ⤵️
➡️ https://t.co/VJIAHSJmOv pic.twitter.com/u7FvsYOf1O— Wisła Płock (@WislaPlockSA) May 16, 2023
Szybko ogłoszono także nazwisko nowego szkoleniowca płocczan. Do roli „strażaka” zatrudniony został Marek Saganowski. 44-latek związał się z mazowieckim klubem kontraktem ważnym do 30 czerwca 2024 z opcją przedłużenia o rok. Legenda ŁKS-u Łódź uratuje ekstraklasę dla Płocka?
Zamieni II ligę na ekstraklasę?
Marek Saganowski został rzucony na bardzo głęboką wodę. I to nie tylko dlatego, że w następnej kolejce Wisłę Płock czeka domowe starcie z Rakowem Częstochowa – świeżo upieczonym mistrzem Polski. Spotkanie zaplanowano na niedzielę (21 maja, g. 17.30), więc wychowanek ŁKS-u Łódź w dość krótkim czasie musi poukładać mocno rozbitą drużynę, która w poprzedniej kolejce przegrała – w kiepskim stylu – ze Śląskiem Wrocław (1:3). Sytuacja Wisły jest zła, ale nie beznadziejna. Wciąż ma 2 punkty przewagi nad wrocławianami.
Marek Saganowski jest znany kibicom przede wszystkim jako piłkarz. W sezonie 1997/98 wywalczył z ŁKS-em Łódź mistrzostwo Polski. Trzykrotnie sięgał po krajowy tytuł także z Legią Warszawa. W latach 2000-2001 występował również w Orlenie Płock (obecnie Wisła – red.), która wówczas znajdowała się na zapleczu ekstraklasy. Minęło ponad 20 lat i teraz będzie walczył z klubem – już jako trener – o uniknięcie występów w I lidze.
44-latek, który obecnie pracuje w II-ligowej Pogoni Siedlce, ma już za sobą ekstraklasowy debiut w roli trenera. W kwietniu 2019 roku prowadził Legię Warszawa – w zastępstwie za zawieszonego Aleksandara Vukovicia – w wygranym spotkaniu z Lechią Gdańsk (3:1).
Czytaj także: Olbrzymia niespodzianka w Niepołomicach. ŁKS ma jednak wciąż wszystko w swoich rękach
Wartoprzeczytać
