Magdalena Fręch powalczy o finał
Rozstawiona z ‘5’ Polka mierzyła się w ćwierćfinale turnieju w Guadalajarze z Mariną Stakusic. Kanadyjka, która otrzymała dziką kartę od organizatorów, w poprzedniej rundzie wyeliminowała z turnieju rozstawioną z ‘1’ Jelenę Ostapenko.
Magdalena Fręch nie rozpoczęła zbyt dobrze pojedynku, bowiem przegrała pierwszego gema, przy własnym serwisie. Już po chwili strata została jednak odrobiona (1:1). W kolejnych partiach wygrywały podające tenisistki, choć nie brakowało szans na przełamanie. W dziesiątym gemie serwowała Stakusic i wówczas pojawiła się szansa dla łodzianki na wygranie seta. Pierwszy break point został przez Kanadyjkę obroniony, ale przy drugim Fręch już zdołała wygrać wymianę. Polka zapisała tym samym pierwszą odsłonę na swoim koncie (6:4).
W drugim secie kluczowy okazał się gem numer 4. Magdalena Fręch wykorzystała wówczas okazję na przełamanie, wychodząc na prowadzenie 3:1. Później Polka pilnowała własnego serwisu, a w ósmej partii miała okazję zakończyć mecz. Nie wykorzystała jednak dwóch okazji na przełamanie rywalki. Ostatni – jak się później okazało – gem spotkania nie był dla łodzianki łatwy. Musiała bronić break pointa. Jednak od stanu 30:40 wygrała trzy kolejne wymiany i mogła się cieszyć ze zwycięstwa w drugim secie (6:3). To oczywiście oznaczało triumf w meczu i awans do półfinału imprezy.
Career semifinal number ✌️@MFrech97 moves past Stakusic in straight sets!#GDLOpenAKRONxSantander pic.twitter.com/1aIfMzLjR5
— wta (@WTA) September 14, 2024
Dla 26-letniej tenisistki urodzonej w Łodzi półfinał turnieju WTA rangi 500 to jeden z największych, o ile nie największy sukces w karierze. Jednocześnie, dzięki dobremu występowi w Meksyku Magdalena Fręch awansuje w najnowszym rankingu na co najmniej 37. pozycję. Nigdy wcześniej nie była klasyfikowana tak wysoko.
W półfinale Polka zmierzy się z rozstawioną z ‘4’ Caroline Garcią, którą nie musiała toczyć ćwierćfinałowej batalii, bowiem Marie Bouzkova oddała spotkanie walkowerem. Magdalena Fręch grała dotychczas z Francuzką tylko raz i wygrała. Mecz w tegorocznym Australian Open zakończył się w dwóch setach.
Fręch i Garcia wyjdą na kort, gdy zakończy się pierwszy półfinał, pomiędzy Camilą Osorio i Olivią Gadecki. Wcześniej na korcie pojawią się jeszcze deblistki – to spotkanie rozpocznie się o godz. 23:00 polskiego czasu.
Zobacz także: ŁKS wygrał z Pogonią Siedlce. Doping kibiców na Stadionie Króla [ZDJĘCIA, WIDEO]