Magdalena Fręch uległa Czeszce
Łodzianka fatalnie rozpoczęła spotkanie z niżej notowaną rywalką. Najpierw Magdalena Fręch przegrała do 0 gema serwisowego Noskovej, a po chwili straciła podanie, także nie zdobywając punktu. Później była gorsza jeszcze w kolejnych trzech wymianach. W całym pierwszym secie wygrała zaledwie 7 punktów. Chyba nie trzeba tłumaczyć, że ciężko jest z taką grą walczyć na korcie.
Po szybkim 0:6 Polka zdołała się jednak otrząsnąć. Wprawdzie pierwszego gema w drugiej odsłonie ponownie przegrała do 0, ale później zapisała na swoim koncie premierowy punkt. W piątej partii miała nawet dwa break pointy i mogła objąć prowadzenie. Czeszka jednak zdołała się wybronić, a w szóstym gemie to ona przełamała Magdalenę Fręch. Ten jeden break okazał się rozstrzygający. Linda Noskova zakończyła mecz przy drugiej piłce meczowej, wygrywając seta 6:3.
Magdalena Fręch kończy swój udział w turnieju WTA 500 w Abu Zabi na pierwszej rundzie.
Polka przegrała z Lindą Noskovą 0:6, 3:6. Jedyny moment większego zaczepienia pojawił się tak naprawdę tylko w piątym gemie drugiego seta, gdy nasza tenisistka miała dwa break pointy na 3:2.… pic.twitter.com/KUQqacR8ux
— Z kortu – informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) February 4, 2025
To co nie udało się Magdalenie Fręch, stało się udziałem Magdy Linette. Druga z Polek grających w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pokonała w I rundzie kwalifikantkę Renatę Zarazuę z Meksyku. Spotkanie było jednak zacięte, trwało ponad 2 godziny. Linette zwyciężyła 6:4, 7:6 (8-6) i w kolejnej rundzie zagra z Anastasiją Pawluczenkową.