Łukasz Furmańczyk wyruszył w rowerową podróż dookoła świata
Łukasz Furmańczyk z Radomska wyruszył dziś (27 czerwca) w podróż dookoła świata. Najpierw dotrze samochodem na Nordkapp w Norwegii. Tam wsiądzie na rower i spróbuje pokonać kilkadziesiąt tysięcy kilometrów.
Czytaj także: Oszukiwali przy sprzedaży truskawek. Grozi im do 8 lat więzienia
Jak mówi, właśnie realizuje swoje największe marzenie.
Pierwszy etap NorthCape Singapur, czyli tereny Europejsko-Azjatyckie, później Australia i Oceania, a następnie obie Ameryki. Tak że to będzie około tysiąca dni i 70 tys. km. To dość odważne przedsięwzięcie, ale takie przygotowane, przemyślane. Realizacja marzeń to jest chyba najpiękniejsze, co można robić w życiu.
Pan Łukasz zabrał ze sobą najważniejsze rzeczy. Jest ich niewiele – tyle, ile rower udźwignie.