Swoje lokum ma tam znaleźć blisko 500 łodzian. Jak mówi wiceprezydent Łodzi – Adam Pustelnik, mieszkania socjalne będą dostosowane do potrzeb każdego.
Są przeznaczone dla osób, które z różnych względów nie kwalifikują się, nie mogą wziąć kredytu mieszkaniowego. Mieszkania dostarczone przez miasto to jest doskonały start w dorosłe życie dla osób młodych. To jest doskonała stabilizacja dla rodzin i to jest też okazja do komfortowej jesieni życia dla naszych łódzkich emerytek i emerytów, więc jest to przeznaczone dla każdego segmentu naszego łódzkiego społeczeństwa – powiedział Pustelnik.
W budynkach powstanie łącznie 181 lokali, w tym kawalerki oraz mieszkania dwu i trzypokojowe. Ich powierzchnie zostały zaplanowane tak, by zmniejszyć koszty opłat.
Te mieszkania są od 26 metrów, kawalerki do 71 metrów. Te powierzchnie zostały tak w szczególności dobrane, aby czynsz za te mieszkania nie był zbyt wysoki ze względu na to, że te budynki znajdują się poza strefą centralną, ma obniżkę 1%, czyli to będzie około 11,60 za metr kwadratowy. Oczywiście trzeba pamiętać, to jest sam czynsz, do tego trzeba doliczyć stawki eksploatacyjne, czyli prąd – mówi Sławomir Granatowski, Dyrektor Biura Rewitalizacji.
Inwestycje będą kosztowały łącznie około 100 milionów złotych i mają być gotowe w 2026 roku. Miasto zapowiedziało, że to nie koniec budowania nowych mieszkań socjalnych. Kolejne mają powstać między innymi na ulicy Śląskiej.